RAF dementuje plotki: "Wizerunek polskiego pilota był i będzie na wystawie"

Wszystko zaczęło się od wpisu na Facebooku w grupie "Mieszkamy w Londynie”. Pojawiła się tam informacja o rzekomym zniknięciu wystawy, która miała być dedykowana polskim lotnikom.

Chodzi o rzeczywistych rozmiarów zdjęcie Kornickiego umieszczone tuż obok Spitfire'a VB BL614, słynnego samolotu myśliwskiego, który był używany przez RAF w trakcie II wojny światowej, m.in. przez pilotów Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii.

Polacy w mediach społecznościowych alarmowali, że Brytyjczycy nie chcą Polaków w muzeum i że podobizna Franciszka Kornickego została usunięta. Okazało się, że to nieprawda. Portal Londynek.net skontaktował się z muzeum i poprosił o komentarz.

“Wizerunek Franciszka Kornickiego jest obecny od początku stworzenia wystawy, nigdy go nie usunęliśmy i nie zamierzamy tego zrobić” - zapewnił Paul Hudson-Knight, Head of Marketing w muzeum RAF w Londynie.

"Chciałem zapewnić wszystkich Polaków, że jesteśmy zaszczyceni i dumni, że polski bohater jest częścią naszej wystawy jubileuszowej. Muzeum RAF z dumą opowiada o wkładzie polskich pilotów, którzy walczyli ramię w ramię z brytyjskimi o wolność naszego kraju. Dlatego w naszym muzeum zawsze będzie dla nich miejsce. Jest nam smutno, że ktoś pomyślał inaczej. Stworzyliśmy także dedykowaną Polakom stronę na witrynie naszego muzeum ” – podkreślił Paul Hudson-Knight.

Ekspozycja z okazji jubileuszu 100-lecia RAF-u została otwarta 30 czerwca 2018 roku. Umieszczono na niej podobiznę płk. Franciszka Kornickiego, który wygrał plebiscyt na ulubionego pilota Spitfire’a z okresu II wojny światowej, organizowanego przez londyńskie muzeum i brytyjski dziennik "The Daily Telegraph".

Wystawę wciąż można oglądać bezpłatnie. Znajduje się ona w hangarze 1, w głównym budynku muzeum. Na stronie muzeum RAF znajduje się więcej informacji na temat polskich pilotów. 

Franciszek Kornicki zmarł 17 listopada 2017 roku w Worthing w wieku 100 lat, na miesiąc przed swoimi 101. urodzinami. Dziewięć dni później odeszła także jego 84-letnia żona Patience Ceridwen Kornicka.