Prezydenci Polski i USA spotkali się na Zamku Królewskim w Warszawie
Po rozmowie w cztery oczy prezydenci wezmą udział w rozmowach plenarnych z udziałem obu delegacji. Po nich nastąpią oświadczenia dla mediów.
Prezydent Duda zapowiedział, że w rozmowie z prezydentem Trumpem będzie się koncentrować na dwóch kwestiach: bezpieczeństwa i współpracy energetycznej.
"To jest kwestia obecności wojsk Stanów Zjednoczonych. Na naszym terytorium żołnierze Stanów Zjednoczonych już są, ale będziemy rozmawiali z panem prezydentem Trumpem także o przyszłości w tym zakresie" - zapowiedział prezydent. Jak dodał, "to jest też kwestia tarczy antyrakietowej i inwestycji, która jest realizowana w Redzikowie".
Po rozmowie w cztery oczy prezydenci wezmą udział w rozmowach plenarnych z udziałem obu delegacji. Po nich nastąpią oświadczenia dla mediów.
"Mnie zależy ogromnie na tym, żeby wojska Stanów Zjednoczonych w Polsce były w ramach obecności sojuszniczej, żeby wzmocnienie flanki wschodniej Sojuszu Północnoatlantyckiego było rzeczywiście realizowane poprzez stałą obecność wojsk sojuszniczych i na pewno będę na ten temat z panem prezydentem Trumpem rozmawiał" - mówił Duda.
Stwierdził, że jest też kwestia "przyszłego kontraktu z jakimś podmiotem ze Stanów Zjednoczonych, z dostawcą gazu LNG".
"Pierwsza dostawa już została przeprowadzona i to miało taki charakter testowy, dotarła, została wprowadzona do naszego terminala LNG, więc jest to możliwe, wykonalne. W tej chwili trwają działania zmierzające do tego, aby długoterminowy kontrakt został zawarty" - podkreślił prezydent Duda.
Prezydent Donald Trump, który wraz z małżonką Melanią i liczącą prawie 20 osób delegacją przybył do Warszawy wczorajwieczorem, spotka się dzisiaj także z reprezentantami państw Trójmorza. W Warszawie równolegle z wizytą amerykańskiego przywódcy odbywa się szczyt tej inicjatywy.