Polskie święta droższe, ale tańsze od prognoz
Z analizy przygotowanej przez "DGP" na podstawie danych z największych sieci handlowych wynika, że statystycznie wydamy o 3,2 proc. więcej.
Analitycy BNP Paribas na początku grudnia szacowali, że ceny żywności na święta będą o 7 proc. wyższe w porównaniu z 2018 r. GUS wyliczył, że na koniec listopada w kategorii żywność i napoje bezalkoholowe inflacja sięgnęła 4,8 proc.
Jak zauważa dziennik, mniejszy od oczekiwanego wzrost cen to zasługa przedświątecznych promocji. Tesco zaoferowało w atrakcyjnych cenach niemal połowę produktów z wytypowanych przez "DGP" do świątecznego koszyka.
W innych sieciach na listę promocyjną trafiło po kilka artykułów. "Efekt jest taki, że w połowie analizowanych sieci cena koszyka zakupowego spadła rok do roku. Najbardziej w Tesco - o 7,9 proc., najmniej w Biedronce - o 1 proc. W pozostałych jest drożej: od 6,6 proc. w przypadku Lidla do 15,2 proc. w E.Leclerc, stąd ostateczny wzrost" - czytamy.
Według gazety, zestaw podstawowych produktów potrzebnych do przygotowania potraw na wigilijny stół wciąż można nabyć za mniej niż 90 zł: "Tyle wydamy, decydując się na zakupy w Auchan. Średnio trzeba liczyć się z wydatkiem na koszyk świątecznych towarów na poziomie ponad 100 zł".
Czytaj więcej:
Ceny żywności na tegoroczne święta będą wyższe
Gwiazdka bez presji. Polacy coraz częściej wyjeżdżają na święta
Deloitte: Polska rodzina na Boże Narodzenie wyda średnio ponad 1,5 tys. zł
Co trzeci Polak zrobił zakupy świąteczne już na początku grudnia