Polacy zginęli w Norwegii. "Spadli ze stromej góry"
Na Svalbardzie odnaleziono wczoraj ciała dwojga zaginionych pracowników Polskiej Stacji Polarnej w Hornsund - poinformował w komunikacie urząd gubernatora tego norweskiego archipelagu.
Reklama
Reklama
Kobieta i mężczyzna z polskiej placówki badawczej udali się w piątek na wycieczkę. Gdy nie powrócili w ustalonym terminie (wczoraj rano) do bazy, załoga stacji wyruszyła, by ich szukać.
"Dwie ofiary śmiertelne znaleziono kilka godzin później w trudno dostępnym obszarze lawinowym pod górą Kamkrona, na wschód od stacji. Spadli kilkaset metrów w dół ze stromej góry" - napisała w komunikacie gubernator Kjerstin Askholt.
Na miejsce zdarzenia wysłano helikopter wraz z lekarzem oraz policją.
Jak poinformował urząd gubernatora, w Polskiej Stacji Polarnej w Hornsund przebywa zwykle 14 osób.
Według gazety "VG", obie ofiary śmiertelne były obywatelami polskimi. W tym sezonie zimowym już 11 osób straciło życie w Norwegii w wyniku lawin.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama