Polacy nie chcą tracić czasu na choroby
Aż 91 proc. Polaków przychodzi do pracy pomimo objawów przeziębienia lub grypy. Nie mamy czasu na chorowanie, jak również nie chcemy z tego powodu porzucać ulubionych aktywności. Dlatego już teraz warto ochronić się przed grypą i przeziębieniem.
Reklama
Reklama
Właściwa dieta, odpowiednia dawka ruchu - to podstawy nie tylko zdrowego stylu życia, ale również skuteczny sposób na zachowanie zdrowia i uchronienie się przed przeziębieniem. Niestety jak zauważa prof. Bolesław K. Smoliński, Polacy wciąż bagatelizują problem przeziębienia i grypy.
"Respondenci przyznają, że średnio trzy razy w roku cierpią z powodu przeziębienia lub grypy, jest to bardzo wysoki odsetek, gdyż przekroczenie normy dwóch zachorowań w roku może świadczyć o osłabionej odporności" - zauważa specjalista.
Jak wynika z badania dla marki Vicks, aż 64 proc, respondentów przynajmniej raz wyszło z gabinetu lekarskiego z zaleceniem kuracji antybiotykowej przy objawach przeziębienia lub grypy. Mamy jednak świadomość, że antybiotyki, jako leki antybakteryjne, nie pomagają w infekcjach przeziębieniowych wywoływanych przez wirusy, dlatego większość z nas w takich przypadkach korzysta z profesjonalnych leków bez recepty (66 proc.).
"Antybiotyki są jednym z klasycznych przykładów jak możemy osłabić układ immunologiczny, one oczywiście są wielką zdobyczą medycyny, często ratują życie, ale niewłaściwie zastosowane powodują dezintegrację odpowiedzi immunologicznej" - dodaje profesor i zachęca, aby póki jest jeszcze czas, zaszczepić się przeciwko grypie. To jak zapewnia jest jedyna, skuteczna metoda zapobiegania chorobie.
"Niestety, liczba szczepień w Polsce wciąż jest niezadawalająca. Należy sobie uświadomić, że zahamowanie rozszerzania się wirusa jest możliwe tylko poprzez izolację osoby, która już choruje na grypę, albo poprzez izolację wirusa, która jest możliwa tylko poprzez szczepienie" - wyjaśnia specjalista.
Na szczęście coraz więcej Polaków wyznaje zasadę "w zdrowym ciele zdrowy duch" i wprowadza do swojego ścisłego harmonogramu coraz więcej aktywności fizycznych, budujących nie tylko ciało, ale również wspomagających naturalną odporność organizmu (ok. 36 proc.).
"Każdy, kto zwalnia jesienią i rezygnuje na ten czas z aktywności fizycznej, spowalnia również swój system immunologiczny. Zimą nastawieni jesteśmy na ogrzewanie, nagłe zmiany temperatury. Dlatego tak ważne jest hartowanie organizmu. Długie spacery na świeżym powietrzu, bieganie, korzystanie z nart biegowych - to wszystko jedynie uodparnia nasz organizm, a przy tym zapewnia dobre samopoczucie. Proszę zwrócić uwagę, że osoby aktywne rzadko chorują. Dlatego tak usilnie zachęcam do wzmożonej aktywności, szczególnie zimą" - podkreśla Witold Szmańda, trener personalny.
"Respondenci przyznają, że średnio trzy razy w roku cierpią z powodu przeziębienia lub grypy, jest to bardzo wysoki odsetek, gdyż przekroczenie normy dwóch zachorowań w roku może świadczyć o osłabionej odporności" - zauważa specjalista.
Jak wynika z badania dla marki Vicks, aż 64 proc, respondentów przynajmniej raz wyszło z gabinetu lekarskiego z zaleceniem kuracji antybiotykowej przy objawach przeziębienia lub grypy. Mamy jednak świadomość, że antybiotyki, jako leki antybakteryjne, nie pomagają w infekcjach przeziębieniowych wywoływanych przez wirusy, dlatego większość z nas w takich przypadkach korzysta z profesjonalnych leków bez recepty (66 proc.).
"Antybiotyki są jednym z klasycznych przykładów jak możemy osłabić układ immunologiczny, one oczywiście są wielką zdobyczą medycyny, często ratują życie, ale niewłaściwie zastosowane powodują dezintegrację odpowiedzi immunologicznej" - dodaje profesor i zachęca, aby póki jest jeszcze czas, zaszczepić się przeciwko grypie. To jak zapewnia jest jedyna, skuteczna metoda zapobiegania chorobie.
"Niestety, liczba szczepień w Polsce wciąż jest niezadawalająca. Należy sobie uświadomić, że zahamowanie rozszerzania się wirusa jest możliwe tylko poprzez izolację osoby, która już choruje na grypę, albo poprzez izolację wirusa, która jest możliwa tylko poprzez szczepienie" - wyjaśnia specjalista.
Na szczęście coraz więcej Polaków wyznaje zasadę "w zdrowym ciele zdrowy duch" i wprowadza do swojego ścisłego harmonogramu coraz więcej aktywności fizycznych, budujących nie tylko ciało, ale również wspomagających naturalną odporność organizmu (ok. 36 proc.).
"Każdy, kto zwalnia jesienią i rezygnuje na ten czas z aktywności fizycznej, spowalnia również swój system immunologiczny. Zimą nastawieni jesteśmy na ogrzewanie, nagłe zmiany temperatury. Dlatego tak ważne jest hartowanie organizmu. Długie spacery na świeżym powietrzu, bieganie, korzystanie z nart biegowych - to wszystko jedynie uodparnia nasz organizm, a przy tym zapewnia dobre samopoczucie. Proszę zwrócić uwagę, że osoby aktywne rzadko chorują. Dlatego tak usilnie zachęcam do wzmożonej aktywności, szczególnie zimą" - podkreśla Witold Szmańda, trener personalny.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama