Piłkarz Arsenalu: Nie jestem palaczem!
Pomocnik Arsenalu, Jack Wilshere wciąż przeżywa tzw. aferę nikotynową. Piłkarz został przyłapany pod jednym z nocnych klubów na paleniu papierosów.
Reklama
Reklama
- Nie jestem palaczem - broni się jednak 21-letni zawodnik. Menedżer Arsene Wenger potępił postępowanie Wilshere'a, jednocześnie wybaczając mu pod warunkiem, iż sytuacja więcej się nie powtórzy.
Tymczasem pomocnik Kanonierów przyznał się do błędu podkreślając także, iż na co dzień nie prowadzi niesportowego trybu życia.
- Popełniłem błąd, to fakt. Piłkarze to ludzie, też popełniają pomyłki. Nie jestem jednak palaczem, zapewniam. Rozmawiałem z Wengerem i wyjaśniliśmy sobie wszystko. On wstawił mnie do składu w meczu z West Brom, a ja odwdzięczyłem się golem. To był mój ostatni papieros w życiu, sytuacja już więcej się nie powtórzy - obiecał skruszony piłkarz.
Tymczasem pomocnik Kanonierów przyznał się do błędu podkreślając także, iż na co dzień nie prowadzi niesportowego trybu życia.
- Popełniłem błąd, to fakt. Piłkarze to ludzie, też popełniają pomyłki. Nie jestem jednak palaczem, zapewniam. Rozmawiałem z Wengerem i wyjaśniliśmy sobie wszystko. On wstawił mnie do składu w meczu z West Brom, a ja odwdzięczyłem się golem. To był mój ostatni papieros w życiu, sytuacja już więcej się nie powtórzy - obiecał skruszony piłkarz.
KONKURS: #5 JE ROZDAMY Czytaj więcej...
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama