Piłkarski weekend w Europie: Hit w Niemczech, derby Madrytu
Bayern jest jedyną drużyną niemieckiej ekstraklasy z kompletem punktów, a ponadto odniósł pewne zwycięstwo w 1. rundzie Pucharu Niemiec oraz w 1. kolejce Ligi Mistrzów (9:2 nad Dinamem Zagrzeb). W sześciu dotychczasowych spotkaniach o stawkę zdobył 29 goli, a stracił pięć.
W znakomitej formie jest Anglik Harry Kane, strzelec pięciu bramek w ekstraklasie, czterech w Champions League i jednej w krajowym Pucharze.
Wszystko to świadczy na korzyść nowego trenera Bawarczyków Belga Vincenta Kompany'ego. Zatrudniono go m.in., aby dostarczył klubowi kolejny tytuł mistrzowski. Bayern panował w Niemczech niepodzielnie od sezonu 2012/13 do 2022/23, ale w poprzednim furorę zrobiła właśnie ekipa z Leverkusen, która nie poniosła ani jednej porażki w 34 kolejkach.
Ta seria w końcu została przełamana - w 2. kolejce Bayer musiał uznać wyższość RB Lipsk, ale poza tym podopieczni hiszpańskiego trenera Xabiego Alonso zdobyli Superpuchar Niemiec i odnieśli zwycięstwa w krajowym Pucharze, Lidze Mistrzów oraz pozostałych spotkaniach ligowych.
Lacing up for Leverkusen ðª#FCBayern #MiaSanMia | #FCBB04 pic.twitter.com/sqtrGdhTnb
— FC Bayern (@FCBayernEN) September 27, 2024
Piątą kolejkę rozpocznie spotkanie w Dortmundzie, gdzie dopiero ósma w tabeli Borussia podejmie VfL Bochum. Gospodarze muszą otrząsnąć się po niespodziewanie wysokiej porażce z wicemistrzem VfB Stuttgart 1:5 w poprzedniej kolejce.
W Hiszpanii uwagę przykuwają przede wszystkim dwie kwestie: po pierwsze, niedzielne derby pomiędzy Atletico a broniącym tytułu Realem, a po drugie, bramkarska saga w ekipie prowadzącej w tabeli Barcelony Roberta Lewandowskiego.
Atletico, które będzie gospodarzem w 8. kolejce, jest na trzecim miejscu z 15 punktami, a "Królewscy" mają o dwa więcej i są na drugiej pozycji. W ostatnich trzech konfrontacjach tych ekip w ekstraklasie Real nie wygrał ani razu. Wiele wskazuje na to, że nie będzie mógł liczyć na pozyskanego tego lata Francuza Kyliana Mbappe, który ma problem z mięśniem uda.
Niezależnie od rozstrzygnięć po tym weekendzie liderem tabeli hiszpańskiej ekstraklasy nadal będzie Barcelona, która może pochwalić się kompletem zwycięstw. Jutro "Duma Katalonii", prawdopodobnie w składzie z najskuteczniejszym strzelcem Lewandowskim (siedem goli w lidze), zmierzy się na wyjeździe z Osasuną Pampeluna.
ðª Last workout before #OsasunaBarça! pic.twitter.com/m9o4rAnS6R
— FC Barcelona (@FCBarcelona) September 27, 2024
Najważniejszą kwestią w klubie pozostaje obsadzenie pozycji bramkarza. Niemiec Marc-Andre ter Stegen doznał poważnej kontuzji i będzie pauzował przez wiele miesięcy, a rezerwowy Inaki Pena nie ma wielkiego doświadczenia, dlatego Katalończycy chcą pilnie pozyskać zawodnika na tę pozycję.
Najpoważniejszym kandydatem jest Wojciech Szczęsny, który teoretycznie zakończył już karierę, ale - sądząc po wielu medialnych doniesieniach - jest gotów wrócić z emerytury. Kontrakt z Polakiem może zostać podpisany w najbliższych dniach.
W Anglii 6. kolejka będzie "odpoczynkiem" po poprzednim weekendzie, kiedy rywalizowali dwaj spośród głównych kandydatów do tytułu: broniący tytułu Manchester City zremisował u siebie z wicemistrzem Arsenalem Londyn 2:2.
Tym razem "The Citizens", którzy prowadzą w tabeli z 13 punktami, zagrają na wyjeździe z Newcastle United. Mający o punkt mniej Liverpool zmierzy się z zajmującym ostatnie miejsce Wolverhampton Wanderers, także na stadionie rywala, natomiast Arsenal (czwarta pozycja, 11 pkt) podejmie beniaminka Leicester City.
Coming soon 𫵠pic.twitter.com/HfLEcd2cvN
— Premier League (@premierleague) September 27, 2024
Trzecią lokatę zajmuje rewelacyjnie spisująca się w poprzednim sezonie Aston Villa Matty'ego Casha (i rezerwowego bramkarza Oliwiera Zycha). Podopieczni hiszpańskiego trenera Unaia Emery'ego mają 12 punktów, a w tej kolejce zagrają na wyjeździe z innym beniaminkiem - Ipswich Town.
Szóstą kolejkę we Włoszech otworzy dzisiejsze spotkanie wicemistrza AC Milan z Lecce, którego piłkarzem jest Filip Marchwiński. Następnego dnia broniący tytułu Inter zagra na wyjeździe z Udinese. Drużynę gości prowadzi były szkoleniowiec m.in. Legii Warszawa i Pogoni Szczecin Kosta Runjaic.
Pod wodzą niemieckiego szkoleniowca Udinese spisuje się niespodziewanie dobrze. W pięciu kolejkach zgromadziło 10 punktów i jest na trzeciej pozycji - wyżej niż jego sobotni rywal, który ma o dwa punkty mniej i jest szósty.
Na czele tabeli z 11 pkt jest również sprawiające niespodziankę Torino Sebastiana Walukiewicza i Karola Linettego. Lider w niedzielę podejmie Lazio Rzym.
Czytaj więcej:
Liga włoska: Udinese objęło prowadzenie
Dwa gole Lewandowskiego, poważna kontuzja bramkarza Barcelony
Manchester City zremisował z Arsenalem i jest liderem
Real zmniejszył stratę do Barcelony po zwycięstwie nad Alaves