Nożownik z Polski sprowadzony do UK

Jak informuje portal "Cornwall Live", sprawa sięga 2014 roku, kiedy Adam Baraban zadał kilka ciosów nożem Krzysztofowi Kondeuszowi, kiedy ten wracał z zakupów w supermarkecie Sainsbury's.
Podczas procesu sąd usłyszał, że mężczyźni poznali się w 2012 roku, kiedy zamieszkali pod jednym dachem w Newquay. Obaj zajmowali się wówczas zbieraniem kwiatów. Relacje pomiędzy mężczyznami zaczęły się komplikować, kiedy Baraban najpierw zaczął spotykać się z siostrą Kondeusza, a później także z córką jego partnerki.
Już w 2012 r. doszło pomiędzy mężczyznami do przepychanek. Jakiś czas później Kondeusz został pobity przed domem przez kilku mężczyzn - wśród nich był Baraban. Mężczyzna nie zgłaszał tego jednak na policję, ponieważ był poszukiwany za przestępstwa narkotykowe.
15 maja 2014 r. Baraban zaatakował Kondeusza, kiedy ten wracał z zakupów. Jak donosi "Cornwall Live', 40-latek miał krzyknąć w języku polskim: "Tu jesteś ty kur***!", po czym zadał mu dwa ciosy nożem. Zaatakowany zaczął szukać wówczas pomocy u innego Polaka, a Baraban uciekł z Wielkiej Brytanii do Polski.
Ława przysięgłych usłyszała także, że Krzysztof Kondeusz obecnie przebywa już w Polsce, gdzie został skazany na karę pozbawienia wolności za przestępstwa drogowe.
Ostatecznie Barabana ściągnięto z Polski z powrotem do Wielkiej Brytanii i skazano na 880 dni pozbawienia wolności. Jak przekazał sąd, mężczyzna po odbyciu wyroku będzie deportowany do ojczystego kraju.
Typowi wyborcy Jachiy i PO.
Doborowe towarzystwo prosto z Polski .I to są ci, którzy spowodowali Brexit. Nic nie dają gospodarce UK, ale za to wstyd Polsce i tematy dla gazet brytyjskich. Zamknąć granice jak najszybciej przed tą cholota.
Takich elementów poprzyjezdzalo do UK od groma wielce świat podbijać ..!!! Zatrudnisz takiego to jeszcze cwaniakuje niedajboze coś ukradnie na robocie bo przypadków pełno takich
Także niestety przyjmując rodaka patrze na zęby twarz włosy dłonie bo są zreguly zaniedbane i do tego te skręcanie tytoniu i ziew alkoholowy !! Dziękuję
Jak ty patrzysz na to czy ktoś ma zeby albo włosy to życzę Ci powodzenia, szukasz mistera czy pracownika, to że ktoś skręca tytoń to nic dziwnego bo większość Anglików robi to samo, a zniszczone ręce to może od tego że ktos sobie je zniszczył od pracy
Typowa odpowiedz Polaka, ktory wyjechal I nie mowic po polski no ja byc dwa lata za granica. Ja mam juz dosyc takich komentarzy czy w samolocie czy w miejscach publicznych. Wiocha sie zgodze, ale to przypadek potwierdzajacy regule. Kazdy kiedys tu przyjechal I kazdy zaczyna od g..wnianej roboty I ma zniszczone dlonie od pracy. Rok, dwa i kazdy sie dorabia I patrzy jak na holote na kazdego swierzaka no bo on juz taki swiatowy a sloma jak z butow wystawala tak wystaje.