"Nowy podejrzany" w sprawie zniknięcia Maddie
Portugalska Policia Judiciaria przeznacza więcej środków na sprawę Madeleine, która miała trzy lata, kiedy zaginęła podczas rodzinnych wakacji w Algarve 3 maja 2007.
"Śledczy badają nowe wskazówki dotyczące porwania Maddie" - doniósł portugalski dziennik "Correio da Manha". "W związku z nowym podejrzanym, zaangażowano większą liczbę inspektorów. Nowy trop i nowy podejrzany, które policja stara się zachować w absolutnej tajemnicy, doprowadziły do wprowadzenia nowych zasobów finansowych w celu zbadania miejsca pobytu małej dziewczynki" - czytamy w gazecie.
W artykule stwierdzono, że nowa linia dochodzenia nie skupia się na rodzicach zaginionej Brytyjki.
Dochodzenie w sprawie zniknięcia Madeleine zostało ponownie otwarte w październiku 2013 r. po tym, jak zniknięcie dziewczynki śledczy połączyli z nieżyjącym już włamywaczem Euclidesem Monteiro.
Publikacja w "Correio da Manha" zbiega się z dwunastą rocznicą zniknięcia Madeleine. Dzisiaj Kate i Gerry McCann przysięgli kontynuować poszukiwania swojej córki "tak długo, jak to będzie konieczne".
"Choć chcielibyśmy przyspieszyć pierwsze kilka tygodni maja, nie da się tego zrobić. Miesiące i lata mijają tak szybko. Madeleine skończy w tym miesiącu 16 lat. Bardzo podbudowuje nas świadomość, że dochodzenie wciąż trwa, a wielu ludzi na na całym świecie nadal zachowuje czujność" - brzmi oświadczenie rodziców Maddie.
Niedawno na Netfliksie pojawił się serial dokumentalny "Zaginięcie Madeleine McCann", w którym
pada hipoteza, że dziewczynkę porwali handlarze dziećmi i wciąż ją przetrzymują.