Notting Hill Carnival za kilka dni. Policja aresztuje i wysyła na wakacje potencjalnych nożowników
Program Alternative to Carnival Engagement (ACE) uruchomiony został pięć lat temu, a jego celem jest ograniczenie przestępczości podczas słynnego, londyńskiego festiwalu.
Funkcjonariusze Met Police poinformowali, że tylko w ciągu ostatnich 3 tygodni aresztowano ponad 300 osób, które potencjalnie mogłyby stwarzać zagrożenie w czasie imprezy.
Innym krokiem, na który zdecydowali się urzędnicy gminy Kensington&Chelsea, było zorganizowanie wartych £20 tys. obozów sportowych dla 15 "możliwie niebezpiecznych" 13-17 latków. Zdaniem gminy, to doskonały sposób, aby "ochronić ich przed zrobieniem sobie samemu krzywdy".
"Już na kilka miesięcy przed Notting Hill Carnival wspieramy młodych ludzi, doradzamy im, pomagamy zdobyć wykształcenie oraz uczymy jak zdrowo się odżywiać. W czasie specjalnych zajęć dowiadują się oni o tym, dlaczego nie warto być częścią gangu czy grup przestępczych używających noży" - przekazał burmistrz Londynu Sadiq Khan.
"Wielu młodych zawiodło się na naszym społeczeństwie i musimy zrobić wszystko, co możemy, aby wyprowadzić ich na prostą" - oceniła z kolei radna Emma Dent Coad z gminy Kensington&Chelsea.
"Nasz program być może nie zadziała na wszystkich. Niektórym może jednak pomóc" - dodała.
Karnawał na Notting Hill odbywa się w Londynie regularnie od 1966 roku i jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych imprez w Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku na miejsce przybyło ponad 2 mln osób - 20 procent z nich stanowili turyści.
Organizacja imprezy kosztuje brytyjskich podatników nawet £6 mln. Eksperci szacują jednak, że największy festiwal uliczny w Europie przynosi zyski, które przekraczają £90 mln.
Mimo kontrowersji związanych z nożownikami podczas festiwalu, policja zauważa, że impreza jest bardzo bezpieczna, a osoby tworzące problemy stanowią zaledwie 0,03 procent wszystkich uczestników.