Menu

Norwegia: Zapowiada się rekordowa frekwencja w II turze wyborów prezydenta RP

Norwegia: Zapowiada się rekordowa frekwencja w II turze wyborów prezydenta RP
W poprzednich wyborach prezydenckich w 2020 roku, w których w II turze zmierzyli się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski, ponad trzy czwarte z około 14,3 tys. głosujących w Norwegii poparło tego drugiego polityka. (Fot. Getty Images)
Liczba Polaków, którzy zarejestrowali się w Norwegii do udziału w II turze wyborów prezydenckich w Polsce, może być rekordowa. Według służb konsularnych, wczoraj przekroczyła 30 tysięcy. To o prawie 50 proc. więcej niż przed I turą i dwa razy więcej niż przed II turą poprzednich wyborów szefa państwa w 2020 r.

Polacy stanowią najliczniejszą mniejszość etniczną w Norwegii - według norweskiego biura statystycznego SSB na koniec 2024 roku mieszkało ich w tym kraju ponad 111 tys.

W polskich wyborach parlamentarnych w 2023 roku w 14 komisjach obwodowych w Norwegii zagłosowało niemal 24 tys. Polaków. W I turze tegorocznych wyborów prezydenckich 18 maja zagłosowało ponad 21 tys. osób, a do głosowania w II turze w niedzielę zapisało się już ponad 30 tysięcy.

Po uwzględnieniu osób, które przedstawią zaświadczenie o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania, Norwegia może stać się w niedzielę czwartym krajem na świecie pod względem liczby głosujących - po Wielkiej Brytanii, gdzie w I turze zagłosowało niemal 121 tys. Polaków, Niemczech (78 tys.), USA (38 tys.) i Holandii (27 tys. oddanych głosów w I turze).

W 2023 roku niespotykana wcześniej frekwencja sprawiła, że we wszystkich komisjach wyborczych w Norwegii pojawiły się kolejki i opóźnienia. W komisji utworzonej w ambasadzie RP w Oslo na oddanie głosu trzeba było czekać nawet sześć godzin.

Aby uniknąć podobnych problemów w tym roku, służby konsularne przygotowały trzy dodatkowe punkty głosowania: w Alesund, Lillestroem oraz drugą komisję w Bergen.

"Nie boję się niedzielnej drugiej tury. Dwa lata temu pracowałam w komisji w Sandvice pod Oslo, gdzie w pewnym momencie w kolejkach trzeba było stać kilka godzin. Rok temu brałam udział w przeprowadzeniu wyborów europarlamentarnych w Drammen. Teraz kieruję jedyną komisją położoną na wschód od Oslo. Poradzimy sobie na pewno" - zapewniła Agnieszka Potkaj, przewodnicząca komisji nr 275 w Lillestroem.

W I turze zagłosowało tam ok. 2 tys. Polaków. Na podstawie liczby zarejestrowanych obecnie wyborców można się spodziewać, że w II turze liczba ta będzie wyższa co najmniej o 800 osób.

"Nawet jeśli będzie to dodatkowy tysiąc, poradzimy sobie. Komisja liczy 13 członków, a II tura jest dużo łatwiejsza do przeprowadzenia. Tylko jedna karta, tylko dwa nazwiska. W wyborach w 2023 roku nazwisk było kilkaset, a równolegle przeprowadzano referendum" - podkreśliła Potkaj.

W I turze wyborów prezydenckich największe poparcie wśród ok. 21 tys. głosujących w Norwegii zdobył Rafał Trzaskowski z wynikiem niemal 32 proc. Na drugim znalazł się Sławomir Mentzen (22,8 proc.), a na trzecim Grzegorz Braun (13,4 proc.). Karol Nawrocki uplasował się na czwartej pozycji (13,3 proc.).

Czytaj więcej:

Polonia na całym świecie poszła na wybory. Frekwencja w obwodach zagranicznych to ponad 89 proc.

Polonia w UK przed II turą wyborów - kto musi się rejestrować?

"Financial Times": Wybory w Polsce jednym z testów dla proeuropejskiego mainstreamu

CBOS: Ostatnie sondaże przed wyborami prezydenckimi. Jak zagłosują wyborcy?

    Kurs NBP z dnia 02.06.2025
    GBP 5.0490 złEUR 4.2578 złUSD 3.7282 złCHF 4.5592 zł

    Sport