Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Nigel Farage says he is ‘leader of the opposition’ after Reform UK poll boost

Nigel Farage says he is ‘leader of the opposition’ after Reform UK poll boost
Od czasu kiedy Nigel Farage w zeszłym tygodniu ogłosił, że obejmuje z powrotem funkcję lidera Reform UK i będzie się ubiegał o mandat poselski, kampania tej partii nabrała impetu. (Fot. BENJAMIN CREMEL/AFP via Getty Images)
Nigel Farage, leader of the right-wing populist Reform UK party, declared yesterday that his party could get up to 6 million votes in the House of Commons elections and that he wants to be leader of the opposition afterwards. He also demanded to be included in the forthcoming pre-election party leaders' debate on the BBC.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Żądanie Farage'a jest odpowiedzią na opublikowany w czwartek wieczorem sondaż ośrodka YouGov, w którym Reform UK po raz pierwszy w historii wyprzedziła rządzącą od 14 lat Partię Konserwatywną i wysunęła się na drugie miejsce.

Zamiar głosowania na partię Farage'a zadeklarowało 19 proc. ankietowanych, na konserwatystów - 18 proc., a pozostającą od dawna wyraźnie na prowadzeniu Partię Pracy - 37 proc.

W stosowanej w Wielkiej Brytanii ordynacji większościowej poparcie dla Reform UK nie musi się przełożyć na mandaty poselskie, bo elektorat tej partii jest dość równomiernie rozłożony po całym kraju, ale niewiele jest takich okręgów - przynajmniej na razie - w których jej kandydaci mieliby realną szansę na zajęcie pierwszego miejsca.

Niemniej wyraźnie widać, że od czasu kiedy Farage w zeszłym tygodniu ogłosił, że obejmuje z powrotem funkcję lidera i będzie się ubiegał o mandat poselski, kampania tej partii nabrała impetu.

W odpowiedzi na wspomniany sondaż premier Rishi Sunak ostrzegł wczoraj, że głos na Reform UK uławia objęcie władzy przez obecnego lidera opozycji Keira Starmera.

"Gdyby te wyniki się powtórzyły (w wyborach), byłoby to daniem Partii Pracy czeku in blanco. Ostatecznie głosowanie na kogokolwiek, kto nie jest kandydatem konserwatystów, zwiększa prawdopodobieństwo, że Keir Starmer znajdzie się na Downing Street 10" - mówił Sunak.

Lecz wobec faktu, że poparcie dla konserwatystów i Reform UK praktycznie się zrównało, Farage zaczął teraz używać analogicznego argumentu.

Według niego jest jasne, że Partia Pracy wygra te wybory, i kwestią jest to, kto będzie opozycją, a głosowanie na konserwatystów jest głosem straconym; zatem lepiej, by jej dotychczasowi zwolennicy przerzucili poparcie na jego partię, która w odróżnieniu od partii Sunaka jest na fali wznoszącej.

"Jeśli zagłosujesz na konserwatystów w czerwonej ścianie, prawie na pewno dostaniesz Partię Pracy - głos na konserwatystów w czerwonej ścianie jest teraz głosem zmarnowanym. My jesteśmy teraz wyzwaniem dla Partii Pracy - jesteśmy teraz prawdziwą opozycją" - mówił wczoraj Farage.

"Czerwona ściana" to poprzemysłowe okręgi w północnej i środkowej Anglii, które przez dekady były bastionami Partii Pracy, ale których wiele w 2019 roku niespodziewanie przejęli konserwatyści. Teraz jednak stracili tam poparcie.

Farage oświadczył, że w związku z sondażami powinien być włączony do przedwyborczej debaty w BBC w przyszłym tygodniu, do której zaproszeni zostali liderzy czterech największych partii parlamentarnych w minionej kadencji, czyli Partii Konserwatywnej, Partii Pracy, Szkockiej Partii Narodowej i Liberalnych Demokratów. Przyznał jednak, że ze względu na ordynację wyborczą poparcie dla jego partii nie musi się przełożyć na mandaty.

"Cokolwiek zrobimy, możemy nie zdobyć takiej liczby mandatów, na jaką zasługujemy. Ale czy zdobędziemy miejsca w parlamencie? Tak. Ile? Mamy impet, a przed nami trzy długie tygodnie" - podkreślił.

Czytaj więcej:

Architekt Brexitu Farage wraca do polityki i wystartuje w wyborach do Izby Gmin

Sondaż: Brytyjska Partia Pracy odniesie największe zwycięstwo od prawie 100 lat

Nigel Farage oblany mlecznym koktajlem w pierwszym dniu kampanii

Nigel Farage znów zaatakowany podczas swojej kampanii

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 18.06.2024
    GBP 5.1423 złEUR 4.3468 złUSD 4.0549 złCHF 4.5614 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement