Niemcy: Dziś wieczorem rozpocznie się 20-godzinny strajk na kolei
Ogłaszając strajk, lider związku Claus Weselsky "zwiększa tempo sporu płacowego po pierwszej rundzie negocjacji" - ocenia portal tagesschau.de.
Członek zarządu Deutsche Bahn ds. personalnych Martin Seiler ostro skrytykował posunięcie związku. Wyraził opinię, że strajk ostrzegawczy jest "całkowicie niepotrzebny".
A nationwide train strike will bring Germany to a standstill beginning Wednesday evening. Here’s what you need to know: pic.twitter.com/rA3mi4dEUo
— DW Culture (@dw_culture) November 15, 2023
W negocjacjach płacowych z Deutsche Bahn, GDL domaga się między innymi podwyżki o 555 euro miesięcznie dla pracowników i premii kompensacyjnej z tytułu inflacji w wysokości do 3 000 euro.
Weselsky przywiązuje również szczególną wagę do skrócenia czasu pracy z 38 do 35 godzin z zachowaniem pełnego wynagrodzenia. Deutsche Bahn nie wierzy, że redukcja godzin pracy jest wykonalna i jak dotąd odmówiły negocjacji w tej sprawie - podkreśla tagesschau.de.
W pierwszej rundzie negocjacji DB zaproponowała jedenastoprocentową podwyżkę wynagrodzenia na okres 32 miesięcy. Wyrażono również gotowość zapłacenia premii z tytułu inflacji.
Czytaj więcej:
Związkowcy w UK zapowiadają kolejne strajki na kolei
Rząd UK chce wprowadzić nowe przepisy dotyczące ograniczenia strajków w sektorze publicznym
To nie koniec strajków londyńskim metrze. Mogą być one ogłaszane przez kolejne pół roku