Nie ma chętnych na zakup mBanku. Właśnie wycofali się Francuzi
"Francuska grupa była wcześniej wymieniana jako potencjalny zainteresowany zakupem od Niemców czwartego co do wielkości aktywów banku w Polsce. Wśród chętnych były też m.in. kontrolowane przez państwo PKO BP i PZU z Pekao oraz amerykański fundusz private equity Apollo Global Management" - możemy przeczytać w "Rzeczpospolitej".
Jak zauważa dziennik, ze złożenia oferty wycofał się także austriacki Erste Group.
Wstępnie zainteresowane miały być również francuski BNP Paribas i holenderski ING Group, oba posiadające swoje banki w Polsce.
Looks like the Polish government has effectively discouraged all non-Polish banks from bidding for #mBank. @EU_Commission any views on compliance with the Internal Market framework? https://t.co/2sx4bychO2
— Nicolas Veron (@nicolas_veron) January 27, 2020
"Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że także BNP Paribas, drugi co do wielkości bank w Europie, nie złoży oferty na mBank. Trudno się tego spodziewać także po ING, który jako jeden z niewielu w Polsce rósł tu organicznie" - wskazuje dziennik.
"Rzeczpospolita" dodaje, że potwierdzają się doniesienia "Frankfurter Allgemaine Zeitung" o tym, że realne zainteresowanie mBankiem jest mniejsze, niż wcześniej się wydawało, i Commerzbank może nawet odłożyć tę transakcję, bo podobno jedyną poważną ofertę złożył tylko Bank Pekao (miały je przedstawić też fundusze Apollo i Blackstone).
"Tylko jedna oferta może wskazywać, że nie będzie wyczekiwanej przez rynek walki cenowej o mBank" - informuje "Rzeczpospolita".