Morrisons i Heinz wprowadzają darmowe lunche dla głodnych

Jak przekazano, inicjatywa ma na celu "pomóc ludziom w radzeniu sobie z kryzysem związanym z rosnącymi kosztami życia".

Każdy, kto potrzebuje darmowego posiłku, może o niego poprosić, pytając dowolnego pracownika sklepu Morrisons o Henry'ego. Wszystko odbywa się dyskretnie, a posiłek szybko wydawany jest bez zadawania jakichkolwiek pytań.

Darmowy lunch obejmuje jacket potato z baked beans (pieczony ziemniak z fasolką w sosie pomidorowym). Posiłek można odebrać w każdej z 400 kawiarni Morrisons w supermarketach od wczoraj (26 października) do 6 listopada włącznie.

"Sfinansujemy w sumie 160 tys. gorących posiłków. Mamy nadzieję, że będzie to pomocne dla rodzin z dziećmi, ale także innych osób, które są w trudnym położeniu" - przekazał rzecznik Heinz.

"Inicjatywa została zainspirowana twórczością Henry'ego J. Heinza, założyciela grupy Heinz i znanego filantropa. Od najmłodszych lat przygotowywał jedzenie wraz z mamą w rodzinnej kuchni, używając składników zebranych z ogrodu, aby podzielić się z lokalną społecznością" - dodał.

W październiku przypadają urodziny Henry'ego J. Heinza, więc firma chciała "uhonorować jego dobre serce i życzliwego ducha".

Mieszkańcy Wielkiej Brytanii zjadają rocznie około 600 milionów puszek fasoli Heinz, czyli około 1,6 miliona puszek dziennie. Fasolka w sosie pomidorowym to nieodłączny element słynnego English breakfast.