Met Police zwolni 1 700 pracowników, by zniwelować swoją gigantyczną "dziurę budżetową"

Pod koniec ubiegłego roku komisarz Met, Mark Rowley, ostrzegł przed "oszałamiającymi" cięciami, które mogą doprowadzić do utraty 2 300 funkcjonariuszy. W tamtym momencie policja stanęła w obliczu niedoborów budżetowych w wysokości 450 milionów funtów.
Takiego scenariusza udało się uniknąć, a Met otrzymała więcej pieniędzy zarówno od rządu centralnego, jak i od burmistrza.
Służby oświadczyły, że są "wdzięczne" za dodatkowe środki pieniężne, ale nie są one wystarczające, aby uniknąć "poważnych i trudnych wyborów".
Policja planuje dokonać oszczędności poprzez rekrutację mniejszej liczby osób i odstąpienie od zastępowania osób, które zdecydowały się odejść, zamiast zwalniania ludzi.
Met zapowiedziała, że pomimo cięć, będzie starała się utrzymać usługi pierwszej potrzeby, takie jak policja dzielnicowa, walka z przemocą wobec kobiet i dziewcząt oraz działania na rzecz reformy policji.
Wyszczególniono długą listę kolejnych działań oszczędnościowych, aby ochronić liczbę funkcjonariuszy na pierwszej linii i w zespołach dzielnicowych:
- likwidacja policji w parkach królewskich,
- eliminacja funkcjonariuszy w szkołach,
- 10-proc. cięcia w wydziałach kryminalistycznych,
- 11-proc. cięcia w zespołach ds. przestępstw historycznych,
- 25-proc. cięcia w policji konnej,
- 7-proc. cięcia w zakresie psich patroli,
- ograniczenie godzin urzędowania w punktach przyjmowania zgłoszeń,
- możliwe usunięcie broni palnej z jednostek specjalnych Flying Squad.
Podczas gdy większość cięć prawdopodobnie dojdzie do skutku, Met poinformowała, że przydzielono jej dodatkowe 32 miliony funtów, które mogą spowodować wycofanie niektórych z nich.
Władze Met przyznały, że będą współpracować z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, burmistrzem i MOPAC (biurem burmistrza ds. policji i przestępczości) w ramach przeglądu wydatków, aby zapewnić policji mocniejsze podstawy finansowe.
Cięcia nastąpiły pomimo przeznaczenia przez City Hall rekordowej kwoty 1,16 mld funtów na potrzeby policji metropolitalnej w nadchodzącym roku - pieniądze te pozwoliły ochronić ponad 900 miejsc pracy w policji dzielnicowej.
Burmistrz Londynu Sir Sadiq Khan winą za kryzys finansowy obarcza poprzedni rząd. Jego zdaniem służby policyjne w Londynie były "chronicznie niedofinansowane", a cięcia w ich finansowaniu stanowiły realną równowartość ponad 1,1 mld funtów.
Podobnie jak władze Met, Khan zwróci się do rządu o zwiększenie pomocy dla Scotland Yardu w ramach przeglądu wydatków w czerwcu tego roku.
Czytaj więcej:
Szef londyńskiej policji ostrzega: Usługi, jakie świadczymy miastu, mogą być znacznie ograniczone
UK: Nowa ustawa rządowa da policji uprawnienia do przeszukiwania domów bez nakazów sądowych
Raport: Policja nie podejmowała dostatecznych działań w celu odnajdowania zaginionych dzieci
Raport: Policja w Anglii, Walii i Irlandii Północnej nieefektywna, bo "zbyt przepracowana"
Normalna lewacka agenda blm -defund the police bo to teraz się zacznie nie dość że będzie ich mniej to jeszcze odbiorą im resztki broni .Za chwilę zrobi się tu Tijuana albo jakiś Islamabad
OMG!!! Teraz to dopiero wzrośnie przestępczość i inne patologie. A obiecywano nam ze wzrośnie ilosc policji , zwlaszcza w Londynie. Brawo wszyscy falszywi i skorumpowani politycy. Czas sie pakowac i to szybko...Londoland tonie.
Ja tam pakuje walizki. A więc.nie udało się sprowokować wojenki - Trump sypnął prawdę
Misio,nikt normalny tutaj nie zostaje,w Niemczech idzie nowa władza, mimo kryzysu jest 4 razy lepiej niż w UK, właśnie byłem u kolegi który przeniósł się tam w grudniu zeszłego roku.Ja kupuję mieszkanie w pl w przyszłym tygodniu później kierunek Niemcy, zacznę od mieszkania,później praca,sorry ktoś kto był w UK poradzi sobie w każdym kraju, ponieważ w każdym kraju jest lepiej,nawet w Kenii w Afryce.