Menu

Melbourne zrezygnowało z pomnika brytyjskiego odkrywcy Jamesa Cooka

Melbourne zrezygnowało z pomnika brytyjskiego odkrywcy Jamesa Cooka
Niemal wszystkie pomniki Cooka w Australii wielokrotnie były niszczone i oblewane farbą... (Fot. Getty Images)
Australijskie miasto Melbourne nie postawi ponownie pomnika brytyjskiego odkrywcy Jamesa Cooka po jego kilkakrotnym zniszczeniu – poinformował burmistrz jednej z centralnych dzielnic, Yarra City, Stephen Jolly.

W 1770 roku porucznik James Cook, kapitan statku HMB Endeavour, wspiął się na najwyższy punkt wyspy Possession i zajął wschodnie wybrzeże Australii w imieniu Wielkiej Brytanii, nadając mu nazwę Nowa Południowa Walia.

Wykonany z granitu i brązu pomnik Cooka był regularnie uszkadzany. W styczniu pomalowali go działacze, którzy pozostawili napis potępiający kolonizację.

"Nie jestem zwolennikiem burzenia pomników zmarłych osób, nawet jeśli są one problematyczne", ale łudzilibyśmy się, sądząc, że "jeśli je ponownie postawimy, nie zostaną znów zniszczone" - oznajmił Jolly.

W tym roku tuż przed Dniem Australii 26 stycznia - dzień ten upamiętnia przybycie do Sydney kolonizatorów europejskich w 1788 r. - inny pomnik Cooka, w Sydney, został opryskany czerwoną farbą. Odłamano mu też jedną rękę i czubek nosa.

Pomniki kolonizatorów są często obiektem aktów wandalizmu w wielu krajach, np. Krzysztofa Kolumba w Stanach Zjednoczonych czy w Belgii króla Leopolda II, który uczynił z Konga swą prywatną własność.

    Komentarze
    • Janko Walski
      16 maja, 09:02

      W AMERYCE POWINNI POLIKWIDOWAĆ POMNIKI NIEJAKIEGO KOLUMBA! A COOOO!

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 12.06.2025
    GBP 5.0098 złEUR 4.2631 złUSD 3.6929 złCHF 4.5333 zł

    Sport