Londyn: Wszedł na szczyt Sharda bez żadnych zabezpieczeń
Rzecznik Met Police potwierdził, że o godz. 5:15 policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, który wspina się po wieżowcu Shard.
Do tej pory nieznane są motywy działania śmiałka, który dotarł niemal do najwyższego piętra, znajdującego się pod czubkiem tej mierzącej 309 metrów budowli. Tam na człowieka-pająka czekali już strażacy, wspierani przez policję.
David Kevin Williams, który sfilmował scenę, napisał na Twitterze: "Mężczyzna dotarł na szczyt i najwyraźniej rozmawia z policją". Ktoś inny dodał, że na miejscu są "dwa radiowozy, dwie karetki, a wokół wieżowca krąży dron".
"Mężczyzna wszedł do środka i rozmawiał z oficerami. Nie został aresztowany" - informuje przedstawiciel Metropolitan Police, cytowany przez "Metro".
W 2013 r. aktywistki Greenepeace wspięły się na ten londyński drapacz chmur. Do samego szczytu jako jedyna dotarła Polka, Wioletta Smul, która wywiesiła flagę z hasłem przeciwko planom wydobywania ropy w Arktyce przez koncern Shell.