Londyn: Policja rozbiła gang odpowiedzialny za przemyt dziesiątek tysięcy skradzionych telefonów 

Metropolitan Police twierdzi, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy gang prawdopodobnie przemycił do Chin z Wielkiej Brytanii nawet 40 000 skradzionych telefonów – co stanowi nawet 40% wszystkich telefonów skradzionych w Londynie. 

Przechwycono kolejne przesyłki i wykorzystano dowody kryminalistyczne znalezione na paczkach do zidentyfikowania podejrzanych.

Zarzuty handlu kradzionymi towarami postawiono zatrzymanemu 20 września na lotnisku Heathrow mężczyźnie. Miał przy sobie 10 telefonów, które mogły pochodzić z kradzieży. Dalsze dochodzenie wykazało, że ten sam mężczyzna podróżował między Londynem a Algierią ponad 200 razy w ciągu dwóch lat.

Trzy dni później w północno-wschodnim Londynie aresztowano dwóch innych mężczyzn w wieku około 30 lat pod zarzutem handlu kradzionymi towarami. W ich samochodzie znaleziono kilka telefonów, a około 2 000 kolejnych urządzeń znaleziono w nieruchomościach powiązanych z podejrzanymi.

25 września aresztowano dwóch kolejnych mężczyzn, również w wieku około 30 lat, pod zarzutem prania pieniędzy i handlu kradzionymi towarami po tym, jak funkcjonariusze londyńskiej policji metropolitalnej odzyskali około 40 000 funtów w gotówce w sklepie z telefonami przy Seven Sisters Road w Islington w północnym Londynie.

Funkcjonariusze dokonali łącznie 46 aresztowań w trakcie dwutygodniowej operacji, w tym 11 aresztowań. W ciągu ostatniego tygodnia aresztowano kolejnych 15 osób pod zarzutem kradzieży, handlu skradzionymi towarami i spisku w celu kradzieży.

Przemytnicy celowo obierali za cel produkty Apple ze względu na ich rentowność za granicą. Złodzieje uliczni otrzymywali do 300 funtów za telefon, a skradzione urządzenia były sprzedawane w Chinach za nawet 5 000 dolarów (3 711 funtów).

"To bez wątpienia największa operacja tego typu w historii Wielkiej Brytanii i z pokorą obserwowaliśmy na własne oczy, jak policja metropolitalna ściga przywódców międzynarodowych gangów przemytniczych, a także rabusiów ulicznych i złodziei napędzających tę przestępczość na skalę przemysłową" – stwierdził burmistrz Londynu Sadiq Khan.

Obecnie miasta na całym świecie zmagają się z gwałtownym wzrostem liczby kradzieży telefonów komórkowych – w zeszłym roku w Londynie skradziono około 80 000 urządzeń.