Londyn: "Antymaseczkowcy" wdarli się do sklepu i kazali klientom ściągać maski
Jak relacjonują świadkowie zdarzenia, do którego doszło 25 lipca, grupa kilku osób bez masek krążyła pomiędzy sklepowymi półkami, krzycząc m.in. "Nie zadajecie żadnych pytań! Robicie, co wam każą!", "Ilu umarło na grypę w tym roku?" czy "Dokształćcie się!".
Jak donoszą brytyjskie media, akcję protestacyjną w sklepie zorganizowała grupa pod nazwą "StandUp X", która rzekomo chce pokojowo protestować przeciwko "nowej normalności" i "nowemu porządkowi świata" oraz ograniczaniu wolności obywatelskiej. Grupa jest przeciwna szczepieniom na koronawirusa, rozszerzaniu sieci 5G oraz wszelkim środkom zmierzającym do kontrolowania społeczeństwa.
To nie pierwszy tego rodzaju przypadek w Wielkiej Brytanii, gdy ktoś podważa istnienie koronawirusa i wykorzystuje obecną sytuację epidemiologiczną do szerzenia swojej agendy związanej z teoriami spiskowymi. W lipcu br. na terenie Hyde Parku ok. 100 osób zorganizowało protest przeciwko "byciu śledzonym oraz zatruwanym przez rząd".
Brytyjski rząd, w tym samym premier Boris Johnson, wielokrotnie podkreślał, że nie ma potrzeby ustosunkowywania się do tego rodzaju zjawiska, ponieważ jest ono marginalne. Wskazano ponadto, że stosowanie się do wskazówek, nakazów bądź porad jest wyłącznie kwestią dobrego wychowania i wyniesionych z domu wartości - co oznacza, że zawsze znajdzie się niewielki margines osób, które nie będą szanować innych.
Policja z kolei przekazała, że będzie reagować jedynie w przypadkach, gdy dojdzie do użycia przemocy bądź ktoś świadomie narazi drugą osobę na zarażenie.
On our London protest in Peckham Rye yesterday we took a detour to Morrisons to wake up the shoppers ð#londonprotest #peckhamrye #morrisons #nomasks #awake #HumanRights #freedom #covid #Police #media #Plandemic #Plandemic2020 pic.twitter.com/uoFGmbCkad
— StandUpX (@StandUpX2) July 26, 2020
Czytaj więcej:
Policja w UK: Nie będziemy interweniować, bo ktoś nie założył maseczki
Polak z Londynu nie chciał założyć maseczki. Interweniowała straż graniczna
Eksperci radzą mieszkańcom UK: Zakładajcie maski, jeśli uprawiacie seks