Lionel Messi i Lewis Hamilton oraz Simone Biles z nagrodą Laureus

Po raz pierwszy w 20-letniej historii nagród było dwóch laureatów w jednej kategorii. Messi i Hamilton otrzymali taką samą liczbę głosów. Brytyjczyk szósty raz został mistrzem świata w F1, a Argentyńczyk po raz szósty zdobył Złotą Piłkę dla najlepszego zawodnika 2019 roku w plebiscycie magazynu "France Football". Ten drugi jest pierwszym przedstawicielem sportu drużynowego wyróżnionym nagrodą Laureus.

Simone Biles powiększyła w ubiegłym roku kolekcję złotych medali mistrzostw świata o pięć kolejnych. Łącznie w dorobku ma 19 krążków z najcenniejszego kruszcu w czempionacie globu, a 25 razy stanęła na podium w zawodach tej rangi i jest pod tym względem najbardziej utytułowaną gimnastyczką w historii.

Messi i Hamilton zostali uhonorowani po raz pierwszy, a Amerykanka - trzeci (poprzednio za 2016 i 2018 roku). Z tej trójki na poniedziałkowej gali w Berlinie obecny był tylko Brytyjczyk.

Najlepszą drużyną uznano reprezentację RPA w rugby, która triumfowała w Pucharze Świata. Za całokształt kariery nagrodę przyznano byłemu koszykarzowi ligi NBA Niemcowi Dirkowi Nowitzkiemu, który w ubiegłym roku zakończył karierę. Doceniono także hiszpańską federację koszykarską za sukcesy z poprzedniego sezonu - męska reprezentacja zdobyła mistrzostwo świata, a kobieca zwyciężyła w czempionacie Europy.

Za powrót roku uznano wznowienie startów przez 19-letnią Sophię Floersch. Niemka w listopadzie 2018 roku podczas wyścigu Formuły 3 o Grand Prix Makau na torze Guia miała groźny wypadek, w wyniku którego poważnie uszkodziła kręgosłup.

W kategorii przełom roku wyróżniono zaś kolumbijskiego kolarza Egana Bernala, triumfatora Tour de France 2019.

Nagrody Laureus przyznawane są od 2000 roku. Pomysłodawcą był ówczesny prezydent RPA Nelson Mandela. Kandydatów zgłaszają dziennikarze z całego świata. Laureatów wybiera panel złożony z 55 byłych słynnych sportowców. W tym gronie są m.in. tenisiści Serena Williams, Martina Navratilova, Novak Djokovic, Roger Federer i Boris Becker oraz biegacz Sebastian Coe.