Lider UKIP: UE nie wyciągnęła wniosków z Brexitu

Nuttall, który zastąpił na stanowisku partyjnego lidera Nigela Farage'a, przekazał, że jego zdaniem "przedstawione propozycje stworzą więcej podziałów pomiędzy krajami Unii Europejskiej".

"Kiedy będziemy się zbliżali do marca 2019 roku i ostatnich dni Wielkiej Brytanii jako członka (UE - przyp.red.), politycy w stolicach europejskiej zaczną zdawać sobie sprawę z tego, że porozumienie zaakceptowane przez Brukselę nie jest w ich, ani ich obywateli interesie" - oznajmił.

Szef UKIP zwrócił szczególną uwagę na kwestię praw obywateli Unii Europejskiej mieszkających w Wielkiej Brytanii i Brytyjczyków na kontynencie, która - według propozycji Brukseli - będzie połączona z negocjacjami w sprawie wpłat do budżetu UE.

"Bruksela chce grać twardo w kwestii wzajemnego uznania praw pojedynczych obywateli. Ale jak Polska, na przykład, zareaguje na to, kiedy ponad milion Polaków (986 tys. - przyp.red.) mieszka w Wielkiej Brytanii, a zaledwie 30 tys. Brytyjczyków żyje w Polsce i ich prawa będą zagrożone?" - pytał Nuttall.

Jak ocenił, brytyjski rząd będzie potrzebował "cierpliwości, elastyczności, dobrej woli i wyobraźni", aby wypracować najlepsze możliwe porozumienie w sprawie przyszłych relacji z Unią Europejską. "Niestety, żadna z tych wartości nie znajduje się w opisie unijnej pozycji negocjacyjnej" - zaznaczył.