Koniec z klapsami w Walii?
Z najnowszych badań wynika, że co dziesiąty rodzic w Walii w ciągu ostatniego roku wymierzył swojemu dziecku klapsa w celach wychowawczych. W 2015 roku kary cielesne stosował w tym regionie jeden rodzic na pięciu.
"81% nie zgodziło się ze stwierdzeniem, że czasami konieczne jest uderzenie niegrzecznego dziecka” – przekazuje dziennik "The Guardian”.
Walijczycy przez kilka miesięcy prowadzili konsultacje społeczne na temat tzw. rozsądnego karania. Społeczność regionu chce, aby w Walii zakazać wymierzania jakichkolwiek kar cielesnych.
Szkocja jako pierwsza w całym Zjednoczonym Królestwie planowała wdrożyć w życie zakaz bicia dzieci, nawet jeśli to "tylko klaps”. Nie jest jednak jeszcze znana konkretna data wprowadzenia takiego prawa w życie. Jeśli więc Walijczycy się pospieszą, mogą być pierwszym regionem UK z takim prawem.
"Ministrowie w Cardiff mają nadzieję, że Walia stanie się pierwszym krajem w Wielkiej Brytanii, który powstrzyma ojców, matki i innych opiekunów przed stosowaniem klapsów" - przekazuje "The Guardian".
Spośród krajów europejskich zakaz fizycznego karania dzieci wprowadziła między innymi Francja, a także Niemcy, Norwegia czy Irlandia. W Polsce zakaz taki wprowadzono w 2010 roku.