Kerber wyeliminowała Szarapową, Federer w ćwierćfinale
Szarapowa uchodziła za główną faworytkę londyńskiej imprezy, którą wygrała wcześniej 10 lat temu. Była rozstawiona z numerem piątym, a Kerber, która dwa lata temu dotarła do półfinału, z "dziewiątką".
Rosjanka, w trwającym dwie godziny i 37 minut spotkaniu, popełniła aż 49 niewymuszonych błędów, przy 11 rywalki. W poprzednich trzech tegorocznych meczach w Wimbledonie straciła tylko... siedem gemów.
Wcześniej odpadły inne faworytki, m.in. Amerykanka Serena Williams, Chinka Na Li czy Agnieszka Radwańska.
Obecnie najwyżej rozstawioną zawodniczką jest grająca z "trójką" Rumunka Simona Halep. W ćwierćfinale zmierzy się ona z ubiegłoroczną finalistką, inną Niemką mającą polskie korzenie Sabine Lisicki (nr 19.).
Kerber o półfinał zagra z Kanadyjką Eugenie Bouchard (13.).
Z kolei 32-letni siedmiokrotny triumfator turnieju w Londynie, Roger Federer, potrzebował półtorej godziny, by zwyciężyć swojego rówieśnika, który w trzeciej rundzie wyeliminował Jerzego Janowicza.
W czterech meczach Szwajcar stracił w tym roku na kortach All England Clubu 32 gemy, wspólnie z broniącym tytułu Brytyjczykiem Andym Murrayem najmniej spośród grających wciąż uczestników imprezy.
"Ładnie to wygląda. Dobrze poruszam się po korcie, podobnie serwuję, return też jest w porządku. Wszystkie elementy niezbędne do sukcesu w tych zawodach funkcjonują należycie" - ocenił swoją dyspozycję Federer.
W ćwierćfinale jego rywalem będzie rozstawiony z "piątką" Stanislas Wawrinka, który w czwartej rundzie wygrał z Hiszpanem Feliciano Lopezem 7:6 (7-5), 7:6 (9-7), 6:3.
Młodszy i mniej utytułowany z Helwetów zagra w tej fazie londyńskiego turnieju po raz pierwszy. Bilans ich dotychczasowych pojedynków to 13-2 na korzyść Federera.