"Jestem rozdarty". Brat Borisa Johnsona podał się do dymisji
"To jest nierozwiązywalne napięcie, a także czas, aby inni mogli wcielić się w rolę parlamentarzysty i ministra" - napisał dzisiaj na Twitterze szef resortu biznesu i poseł z Orpington w Kent.
Podkreślił, że służenie swoim wyborcom od 2009 roku było dla niego "zaszczytem".
To nie pierwszy raz, kiedy Jo Johnson podał się do dymisji. W listopadzie ub. roku brat premiera zrezygnował z zajmowanego stanowiska ministra transportu w rządzie Theresy May.
Polityk wyraził wówczas swoje rozczarowanie polityką dotyczącą Brexitu i wezwał do przeprowadzenia nowego referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
It’s been an honour to represent Orpington for 9 years & to serve as a minister under three PMs. In recent weeks I’ve been torn between family loyalty and the national interest - it’s an unresolvable tension & time for others to take on my roles as MP & Minister. #overandout
— Jo Johnson (@JoJohnsonUK) 5 września 2019
Wczoraj brytyjska Izba Gmin poparła projekt ustawy otwierającej drogę do zablokowania bezumownego Brexitu i opóźnienia wyjścia z UE do 31 stycznia 2020 r. Upadł też wniosek w sprawie przyspieszonych wyborów.
Brytyjskie media podkreślają, że Boris Johnson stał się w efekcie pierwszym premierem w historii, który przegrał trzy pierwsze głosowania za swojej kadencji z rzędu.