"Get ready for Brexit": Wystartowała rządowa kampania
Kampanię zapoczątkowało wczoraj uruchomienie strony internetowej gov.uk/brexit. Billboardy i reklamy w mediach społecznościowych pojawią się w najbliższych dniach, a reklamy telewizyjne zostaną wyemitowane jeszcze w tym miesiącu. Będą też ulotki, seminaria internetowe i stoiska informacyjne podczas różnych wydarzeń.
Koszt kampanii szacowany jest na 100 milionów funtów. "Jeśli to prawda, to taki budżet byłby dwa razy większy niż roczne wydatki National Lottery na reklamę" - zauważa Benedict Pringle, autor bloga politadvertising.co.uk.
"Jeśli więc pomyślisz, jak często widzisz reklamę loteryjną, a następnie pomnożysz to przez dwa, to łatwo sobie wyobrazić, jak często w ciągu najbliższych dwóch miesięcy będziemy oglądać rządową kampanię, m.in. w przerwach reklamowych podczas emisji Coronation Street,The Great British Bake Off i transmisji meczów" - podkreśla Pringle.
Jak podaje BBC, kampania skierowana jest przede wszystkim do do brytyjskich firm eksportujących do UE oraz obywateli Wielkiej Brytanii, którzy po Brexicie zamierzają podróżować do Europy.
Michael Gove, który przewodzi pracom zespołu roboczego ds. bezumownego Brexitu, przekonuje, że celem kampanii jest "zachęcenie do wzięcia wspólnej odpowiedzialności za przygotowania do opuszczenia UE 31 października".
Wcześniej Gove został skrytykowany przez stowarzyszenie handlu detalicznego za stwierdzenie, że "w przypadku Brexitu bez umowy nie zabraknie świeżej żywności i leków". The British Retail Consortium stwierdziło, że jego wypowiedź w programie BBC "Andrew Marr Show" była "kompletnie nieprawdziwa".
"Sunday Times" opisał w sierpniu zbiór utajnionych rządowych dokumentów na temat przygotowań do wyjścia z UE bez umowy, z których wynika, że Wielka Brytania będzie borykała się z brakami żywności, leków i paliwa oraz z chaosem i opóźnieniami w transporcie przez kanał La Manche.