Euro 2020: Polska w grupie z Hiszpanią i Szwecją. Trzeciego rywala poznamy w marcu
Losowanie odbyło się wczoraj w Bukareszcie. Biało-czerwoni rozpoczną zmagania 15 czerwca 2020 r. od meczu w Dublinie ze zwycięzcą tzw. ścieżki barażowej. Tego przeciwnika poznają dopiero w marcu.
Pięć dni po swoim pierwszym spotkaniu podopieczni trenera Jerzego Brzęczka zmierzą się w Bilbao z Hiszpanią, a 24 czerwca w Dublinie ze Szwecją.
Brzęczek ocenił, że Polacy trafili na niewygodnych dla siebie rywali. Patrząc na statystyki meczów z Hiszpanami i Szwedami, trudno się nie zgodzić.
Z 10 meczów z Hiszpanami biało-czerwoni wygrali tylko jeden, a osiem przegrali. Natomiast bilans rywalizacji ze Szwedami to osiem zwycięstw, cztery remisy i aż 14 porażek.
Optymizmu w polskiej kadrze jednak nie brakuje. "Walczymy. Ponoć Hiszpania nam nie leży. A są tacy, którym Hiszpania leży?" - napisał na Twitterze prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Walczymy🇵🇱⚽️ Ponoć Hiszpania nam nie leży, a są tacy którym Hiszpanią leży?😜👍🏻
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 30 listopada 2019
Trener Hiszpanów Luis Enrique przyznał, że losowanie fazy grupowej przyszłorocznych mistrzostw Europy "wygląda na dobre". "Wiedza, że zagramy u siebie, w Bilbao, i sposób, w jaki zakwalifikowaliśmy się do Euro 2020, dają powody, żeby mieć dobre samopoczucie" - wspomniał szkoleniowiec, który powrócił na stanowisko selekcjonera Hiszpanii w połowie listopada.
Zapytany o polski zespół, nazwał go "niebezpiecznym", natomiast kapitana Roberta Lewandowskiego opisał jako "ponadprzeciętnego".
W Szwecji grupa E została oceniona jako niezbyt łatwa, ale "do przyjęcia". Natomiast rener reprezentacji "Trzech Koron" Janne Andersson przestrzegł jednak przed biało-czerwonymi.
"Graliśmy z Hiszpanią w kwalifikacjach i wiemy, jakie popełniliśmy błędy, więc mam nadzieję, że potrafimy im zaradzić. Bardziej uważałbym na Polskę. To przecież wielka piłkarska nacja i mecz z tym zespołem może być przynajmniej tak trudny jak z Hiszpanią, a jako nasz trzeci w grupie może okazać się nawet decydujący" - przyznał szkoleniowiec Szwedów.
Z uwagi na dwa mecze grupowe w Dublinie baza polskich piłkarzy na Euro 2020 będzie znajdowała się prawdopodobnie w okolicach stolicy Irlandii. Polska delegacja już teraz udaje się tam na poszukiwanie odpowiedniego ośrodka.
Najbardziej charakterystyczną liczbą przyszłorocznych mistrzostw będzie "dwunastka". Turniej finałowy odbędzie się od 12 czerwca do 12 lipca na 12 stadionach w 12 krajach.
Władze futbolu na Starym Kontynencie chciały w ten sposób uczcić 60. rocznicę pierwszych mistrzostw Europy, choć coraz częściej pojawiają się głosy krytykujące taką formułę. Głównie z powodów logistycznych, a także faktu, że niektórzy współgospodarze (na razie wiadomo, że na pewno Azerbejdżan) nie będą mieć drużyny na mistrzostwach.
Podział na grupy piłkarskich mistrzostw Europy 2020:
Grupa A (Rzym i Baku): Turcja, Włochy, Walia, Szwajcaria
Grupa B (Sankt Petersburg i Kopenhaga): Dania, Finlandia, Belgia, Rosja
Grupa C (Bukareszt i Amsterdam): Holandia, Ukraina, Austria, kwalifikant I
Grupa D (Londyn i Glasgow): Anglia, Chorwacja, kwalifikant II, Czechy
Grupa E (Bilbao i Dublin): Hiszpania, Szwecja, Polska, kwalifikant III
Grupa F (Monachium i Budapeszt): kwalifikant IV, Portugalia, Francja, Niemcy
Kwalifikanci:
I. Gruzja, Białoruś, Macedonia Północna lub Kosowo
II. Szkocja, Izrael, Norwegia lub Serbia
III. Bośnia i Hercegowina, Irlandia Północna, Słowacja, Irlandia
IV. Islandia, Rumunia, Bułgaria lub Węgry
Czytaj więcej:
Euro 2020: Boniek nie chce trafić na Włochów
ME 2020 - UEFA: W grudniu do sprzedaży trafi milion biletów