Eksperci mają rozstrzygnąć, czy witamina D powinna być dodawana do żywności w UK

Urzędnicy poinformowali, że badania zostały wszczęte w związku z danymi, z których wynika, że około jedna na sześć osób dorosłych w Wielkiej Brytanii ma niski poziom witaminy D. Jej niedobór może prowadzić do powstania schorzeń takich jak krzywica i choroby kości. Minister Javid poprosił ekspertów i organizacje działające na rzecz pacjentów o przygotowanie opinii w tej sprawie.
Prawie 20 proc. dzieci w Wielkiej Brytanii ma poziom witaminy D poniżej zalecanej normy. Zdaniem urzędników resortu zdrowia, na niższy jej poziom narażone są również osoby starsze, częściej przebywające w domu oraz osoby czarnoskóre i pochodzące z rejonów południowoazjatyckich.
Według oficjalnych zaleceń, wszyscy dorośli i dzieci powinni rozważyć codzienne przyjmowanie suplementów zawierających 10 mikrogramów witaminy D w okresie od października do marca. Osobom z grup podwyższonego ryzyka zaleca się przyjmowanie suplementów przez cały rok.
W ubiegłym roku blisko trzem milionom osób z grupy największego ryzyka zaoferowano darmową, czteromiesięczną kurację suplementami z witaminą D. W tym roku rząd zdecydował się nie powtarzać tego programu.
Niektórzy specjaliści sugerowali, że witamina D może odgrywać ważną rolę w zwalczaniu Covidu, ponieważ wpływa na działanie systemu odpornościowego. Jednak dowody są niejednoznaczne. Jedno z ostatnich badań sugeruje, że "nie stwierdzono wyraźnych, spójnych korzyści" płynących ze stosowania suplementu w walce z infekcjami górnych dróg oddechowych. W innym badaniu, przeprowadzonym z udziałem pracowników służby zdrowia, sugerowano, że może on zmniejszyć liczbę infekcji i zachorowań.
Czytaj więcej:
Witamina D może chronić przed ciężkim przebiegiem COVID-19