Dublin: 30-letni Polak oskarżony o zabójstwo rodaka
Ciało 34-latka zostało odkryte w przydrożnym rowie z 40 ranami kłutymi na terenie Grange, około kilometra za Ballyboughal pod Dublinem.
Według śledczych, do zabójstwa doszło najprawdopodobniej w innym miejscu, a zwłoki wyrzucono przy drodze R129 z samochodu.
Polak pochodził z Dziewina (wieś w województwie małopolskim), a do Irlandii przyjechał w 2010 roku. Ostatnie miesiące swojego życia spędził jako bezdomny.
"Przez jakiś czas przebywał na terenie Blanchardstown/Ongar oraz w centrum Dublina. Nie był notowany. Udało nam się odnaleźć jego rodzinę w Polsce. Otrzymaliśmy ogromny odzew na nasz apel o pomoc w śledztwie” - informował w ubiegłym roku nadzorujący śledztwo komisarz Noel Carolan.
O zabójstwo rodaka został oskarżony Sebastian B. “Mężczyzna przebywa od kwietnia w areszcie i jak dotąd stawił się na 9 rozprawach przed Cloverhill District Court. Wczoraj sędzia Victor Blake poinformował, iż sprawa zostaje przekazana do Central Criminal Court. Termin kolejnej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony” - informuje Independent.ie.
Według portalu, mężczyzna nie przyznał się winy.
Gardzie nie udało się jak dotąd ustalić miejsca zbrodni. Wiadomo, że doszło do niej 3 sierpnia, a ciało zostało przetransportowane w miejsce, gdzie je znaleziono następnego ranka.