Thomas Cook collapse: 40 per cent of customers already back in the UK
Na dzisiaj zaplanowane są kolejne 72 loty, którymi ma powrócić do Wielkiej Brytanii 16 tys. osób.
Rozpoczęta w poniedziałek, czyli już w dniu ogłoszenia upadłości Thomasa Cooka, operacja Matterhorn potrwa do 6 października. 95 proc. klientów Thomasa Cooka wraca do kraju w tym samym dniu, na który pierwotnie zaplanowany był ich lot.
"Operacja o takiej skali i takim stopniu złożoności nieuchronnie powoduje pewne niedogodności i zakłócenia, i jestem bardzo wdzięczny urlopowiczom za to, że okazują nam cierpliwość, gdyż pracujemy przez 24 godziny na dobę, żeby sprowadzić ich do domu" - poinformował szef CAA Richard Moriarty.
Sprowadzanie do kraju prawie 155 tys. brytyjskich klientów Thomasa Cooka jest największą akcją repatriacji brytyjskich obywateli w czasach pokojowych. Rząd wyczarterował w tym celu 46 samolotów, które w ciągu dwóch tygodni mają wykonać ponad 1 000 lotów.
Bezpośrednią przyczyną bankructwa najstarszego i jednego z największych biur podróży na świecie było załamanie się w niedzielę rozmów ostatniej szansy z wierzycielami i potencjalnymi inwestorami. Jednak problemy firmy narastały od kilku lat, czego efektem był dług sięgający 1,7 miliarda funtów.
Czytaj więcej:
Rozpoczęła się operacja sprowadzania klientów Thomas Cook
Biuro podróży Thomas Cook ogłosiło upadłość
Upadek Thomas Cook: Ryanair i Jet2 "potroiły ceny biletów w ciągu 24 godzin"
Bankructwo Thomas Cook: Szefowie firmy "zarabiali miliony"
Koszmar polskich turystów. Są wyrzucani z hoteli
Problemy Thomasa Cooka narastały od lat
Turystyczny krach na Majorce. Na urlop nie dotrze 25 tys. turystów
Polscy turyści po upadku Neckermann Polska "planowo wracają do kraju"