Do Tesco po zakupy tylko w 'odpowiednim stroju'
Ostatnie upały sprawiły, że Tesco w Tiverton (Devon) był licznie odwiedzany przez skąpo odziane kobiety oraz mężczyzn bez T-shirtów. Sklep ostro zareagował w związku ze skargami innych klientów na nieskromne stroje.
Reklama
Reklama
"Aby uniknąć zakłopotania innych, a także dla zdrowia oraz ze względów higieny i bezpieczeństwa, prosimy, aby klienci byli odpowiednio ubrani podczas wizyty w naszych sklepach. Koszule, topy, buty muszą być noszone przez cały czas" - brzmi komunikat, który pojawił się na drzwiach supermarketu.
Nakaz został przyjęty z entuzjazmem przez wielu klientów. "Nie mogłem patrzeć, jak spoceni i roznegliżowani ludzie dotykają świeżych owoców, pieczywa i innych produktów" - wyznał jeden z nich, zadowolony z decyzji podjętej przez menedżerów placówki w Tiverton.
"Stwierdziliśmy, że będzie rozsądne, jeżeli poprosimy naszych klientów, aby przychodzili do sklepu w obuwiu i koszulkach" - oświadczył rzecznik sklepu, cytowany przez "Metro". Dodał, że chodziło tylko i wyłącznie o to, aby wszyscy odwiedzający supermarket "czuli się komfortowo".
Sieć Tesco wprowadziła podobną decyzję dwa lata temu w jednym ze swoich sklepów w Cardiff, gdzie zakazała wizyt boso i w piżamach.
Nakaz został przyjęty z entuzjazmem przez wielu klientów. "Nie mogłem patrzeć, jak spoceni i roznegliżowani ludzie dotykają świeżych owoców, pieczywa i innych produktów" - wyznał jeden z nich, zadowolony z decyzji podjętej przez menedżerów placówki w Tiverton.
"Stwierdziliśmy, że będzie rozsądne, jeżeli poprosimy naszych klientów, aby przychodzili do sklepu w obuwiu i koszulkach" - oświadczył rzecznik sklepu, cytowany przez "Metro". Dodał, że chodziło tylko i wyłącznie o to, aby wszyscy odwiedzający supermarket "czuli się komfortowo".
Sieć Tesco wprowadziła podobną decyzję dwa lata temu w jednym ze swoich sklepów w Cardiff, gdzie zakazała wizyt boso i w piżamach.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama