Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Cudowna noc" Haalanda w Lidze Mistrzów

"Cudowna noc" Haalanda w Lidze Mistrzów
Halland: "To fantastyczne uczucie, gdy dajesz taką radość". (Fot. Getty Images)
Nie Neymar, nie Kylian Mbappe, a 19-letni Erling Haaland został wybrany piłkarzem meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów między Borussią Dortmund a Paris Saint-Germain (2:1). 'To są te noce, dla których się żyje' - skomentował strzelec dwóch bramek. 
Reklama
Reklama

Norweg Haaland ma coraz więcej przydomków, a niemieckie gazety prześcigają się z wymyślaniem coraz to nowych "kosmicznych" określeń dla nastolatka, który wzbudził w Borussii i jej kibicach nadzieję na wielkie sukcesy. I faktycznie, niezwykła historia sukcesu młodego napastnika ma kolejny rozdział. Tym razem napisany w Lidze Mistrzów. Po dwóch jego bramkach strzelonych Paris Saint-Germain stadion w Dortmundzie oszalał.

"To są właśnie te noce, dla których się żyje. To fantastyczne uczucie, gdy dajesz taką radość" - skomentował tuż po meczu Haaland, wyraźnie dumny z trofeum dla najlepszego piłkarza spotkania. Nic dziwnego, skoro w cieniu pozostawił takie piłkarskie gwiazdy jak Neymar czy Mbappe.

Jego wyniki w samej Lidze Mistrzów są imponujące. Nikomu wcześniej nie udało się zdobyć 10 goli w ośmiu pierwszych w karierze meczach tych rozgrywek. Osiem strzelił jeszcze w barwach RB Salzburg, dwa teraz dla Borussii.

W wieku 17 lat 3 miesięcy i 5 dni w Lidze Mistrzów zadebiutował w barwach BVB Giovanni Reyna. (Fot. Getty Images)

Jednak nie on jeden przeszedł we wczorajszy wieczór do historii. W wieku 17 lat 3 miesięcy i 5 dni w Lidze Mistrzów zadebiutował w barwach BVB Giovanni Reyna. Stał się tym samym najmłodszym Amerykaninem, który zagrał w tych rozgrywkach. Na murawę wszedł w 67. minucie i asystował przy drugim golu Haalanda.

"To było znakomite podanie i pokazuje, jaki w nim drzemie potencjał" - chwalił później swojego podopiecznego Favre.

Dotychczas najmłodszym Amerykaninem, który zadebiutował w Lidze Mistrzów był Gedion Zelalem, który w koszulce Arsenalu Londyn zagrał w 2014 roku, gdy miał 17 lat, 10 miesięcy i 13 dni. 

Reyna w tym sezonie zagrał też po raz pierwszy w Bundeslidze. Pojawił się na murawie 18 stycznia w spotkaniu przeciwko Augsburgowi. Giovanni jest synem Claudio Reyny, byłego kapitana reprezentacji USA, który w latach 1999-2000 osiem razy zagrał w Lidze Mistrzów w barwach Glasgow Rangers. 

Czytaj więcej:

Lewandowski na czele klasyfikacji strzelców w Lidze Mistrzów

LM: Bezsilny Liverpool w Madrycie. Borussia ogrywa PSG

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama