Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Chamenei oskarża USA i Wielką Brytanię o stworzenie Państwa Islamskiego

Chamenei oskarża USA i Wielką Brytanię o stworzenie Państwa Islamskiego
75-letni duchowny i polityk irański uważany jest za fundamentalistę islamskiego, przeciwnika wszelkich reform w szczególności w sferze obyczajowej. (Fot. Getty Images)
Najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Sajed Mohammad Ali Chamenei oskarżył wczoraj Stany Zjednoczone, 'syjonistów' i 'niegodziwy' rząd brytyjski o stworzenie Państwa Islamskiego.
Reklama
Reklama

Było to pierwsze wystąpienie ajatollaha od czasu, gdy w zeszłym miesiącu przeszedł operację prostaty. Reuters pisze, że ta ostra wypowiedź przypomina o nieufności Teheranu wobec Zachodu bez względu na pojawienie się w Syrii i Iraku ekstremistów sunnickich, którzy są wspólnym wrogiem dla szyickiego Iranu i dla USA.

"Ameryka, syjonizm i zwłaszcza wysłużony ekspert w sprawach szerzenia podziałów - niegodziwy rząd Wielkiej Brytanii - ostro nasiliły starania o stworzenie podziałów między sunnitami i szyitami" - stwierdził Chamenei. "Stworzyli oni Al-Kaidę i Da'esz (używany w znaczeniu pejoratywnym arabski akronim nazwy Państwa Islamskiego - al-Dawla al-Islamija fi Irak wa al-Szam), aby doprowadzić do podziałów i do walki przeciwko Republice Islamskiej (Iranowi), ale dziś zwrócili się przeciwko nim (Państwu Islamskiemu)" - oświadczył ajatollah.

Według Reutersa, oskarżenia te wydają się być nawiązaniem do udzielania przez Zachód wsparcia rebeliantom walczącym przeciwko bliskiemu sojusznikowi Iranu - prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi. Dżihadyści wyłonili się jako najsilniejsza militarnie grupa syryjskich rebeliantów.

Iran jest też przekonany, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania wykorzystują zagrożenie ze strony islamistów do uzasadnienia swej ponownej obecności w regionie.

USA wraz z kilkoma sunnickimi państwami arabskimi rozpoczęły 23 września kampanię nalotów na cele Państwa Islamskiego w Syrii. Inne państwa zachodnie, w tym Wielka Brytania, uczestniczą w nalotach na cele Państwa Islamskiego w Iraku.

Zdaniem ajatollaha, Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom chodzi o to, by pod pretekstem przeciwstawiania się Państwu Islamskiemu "stworzyć podziały i zasiać wrogość wśród muzułmanów, a nie zniszczyć główne przyczyny (powstania) tego (terrorystycznego) nurtu".

Reuters wyraża opinię, że słowa najwyższego przywódcy duchowo-politycznego Iranu były też przeciwwagą dla dostrzegalnej odwilży w stosunkach brytyjsko-irańskich, czego oznaką było spotkanie irańskiego prezydenta Hasana Rowhaniego we wrześniu w Nowym Jorku z szefem rządu Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem. Rowhani był za to spotkanie krytykowany przez irańskich twardogłowych.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama