Brytyjskie towary nie sprzedają się. Europejczycy po głosowaniu za Brexitem już ich nie chcą
Referendum dotyczące Brexitu podzieliło nie tylko Brytyjczyków, ale i europejskich konsumentów. Dla części z nich decyzja o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii spowodowała, że zarówno Wyspy, jak i wszystko, co z nimi związane stały się mniej atrakcyjne.
27% ankietowanych obywateli krajów unijnych od końca czerwca nie planuje kupować niczego, co brytyjskie, a 26% nie zamierza odwiedzać Wielkiej Brytanii – wynika z plebiscytu przeprowadzonego przez firmę Ipsos MORI.
Wśród pytanych znaleźli się i tacy Europejczycy, dla których referendum w sprawie Brexitu wpływa odwrotnie na decyzję o zakupach i wakacjach w Zjednoczonym Królestwie. 7% uważa, że chętnie kupi coś brytyjskiego, a 8% planuje tu spędzić urlop.
Obywatele z sześciu na dziesięć państw Unii uważają, że Brexit to zła decyzja i osłabi zarówno Wielką Brytanię, jak i Europę.
„Bez wątpienia większa część Europy sądzi, że wyjście UK ze Zjednoczonej Europy jest zbyt ryzykowne dla wszystkich” - ocenia wyniki ankiety Bobby Duffy z Ipsos MORI. „Są jednak i tacy, którzy w Brexicie upatrują szansy i nowych wyzwań” - dodał Duffy.
Ciekawe jest również to, w jaki sposób ankietowani ocenili sposób negocjacji Londynu z Brukselą. 30% czuje, że UK powinno otrzymać korzystne warunki od Unii, 27% jest temu przeciwnych.
Węgry, Polska i Szwecja popierają Wielką Brytanię w tych negocjacjach, Francja uważa, że nie powinno być dla Brytyjczyków żadnej taryfy ulgowej.