Brytyjski sektor hotelarsko-gastronomiczny w końcu zaczyna się odradzać
Według najnowszego raportu Hospitality Market Monitor, przygotowanego przez NIQ i AlixPartners, w czerwcu w UK działało 99 207 licencjonowanych lokali, co oznacza wzrost o 462 - czyli 0,5%, w porównaniu do marca.
Mimo niewielkiego przyrostu, jest to pierwszy impuls zwyżkowy w tym sektorze od początku kryzysu związanego z kosztami utrzymania i ogromnym wzrostem wydatków, który doprowadził wielu restauratorów do bankructwa. Jest to również dopiero trzeci kwartalny wzrost od początku pandemii z początku 2020 roku.
Branża hotelarsko-gastronomiczna została dotknięta falą kryzysów od czasu pierwszego lockdownu związanego z pandemią Covid-19 cztery i pół roku temu, który skutkował zamknięciem tysięcy lokali.
The #hospitality sector has recorded its first quarter-on-quarter growth in outlets in two years, according to @CGA_insights. https://t.co/4sSCxutobt
— Pub & Bar Magazine (@PubandBarMag) August 19, 2024
Potem nastąpił wzrost liczby osób pracujących w systemie hybrydowym, który ograniczył liczbę osób spożywających posiłki i napoje w centrach miast, zwłaszcza w Londynie, poniżej poziomu sprzed pandemii, a także strajki pociągów, okresy złej pogody i paraliżujący wzrost wydatków, w szczególności kosztów energii, siły roboczej i żywności.
Jednak niektóre z tych czynników zaczęły ustępować w ciągu ostatniego roku, ponieważ inflacja systematycznie spadała, a kryzys związany z kosztami utrzymania złagodniał.
Pomimo ożywienia sektor ten jest nadal wyraźnie skromniejszy niż przed pandemią, a łączna liczba obiektów jest wciąż o 13,8% niższa od liczby sprzed pandemii COVID-19 z marca 2020 roku.
W ciągu ostatnich czterech lat szczególnie ucierpiał sektor zwykłych jadłodajni, w którym liczba lokali spadła o prawie jedną czwartą, a tempo ich zamykania wynosiło nieco ponad jeden dziennie. Jednak liczba ta wzrosła o 1,7% w ciągu ostatnich 12 miesięcy, przy średnio trzech nowych obiektach netto tygodniowo w pierwszych sześciu miesiącach 2024 roku.
Jedną z gałęzi branży, która odnotowała szczególnie dobre wyniki, są "bary tematyczne", które oferują konkurencyjne miejsca spotkań towarzyskich. Ich liczba wzrosła o 29% w ciągu ostatniego roku. Jednak kluby nocne odnotowały spadek o 10%.
Czytaj więcej:
UK: Każdego miesiąca zamyka się 80 pubów. Właściciele nie wytrzymują presji finansowej
W Londynie w ciągu roku ubyło 40 pubów, pomimo rekordowego wzrostu zatrudnienia w tej branży
McDonald's ze spadkiem sprzedaży po raz pierwszy od ponad trzech lat
W tamtym tygodniu londynek napisał ze wszystko się zamyka hahaha .
Gdańsk cały czas jest na topie . Turystów w Gdańsku zawsze cze lato czy zima . Nawet melexy jeżdżą https://melexgdansk.pl/