Brytyjski rząd wydał £500 tys. na "brexitowe podróże"
Podróże brytyjskich urzędników i ministrów od czasu referendum w czerwcu 2016 r. do 31 grudnia ubiegłego roku kosztowały dokładnie £464 343.
Najmniej, bo zaledwie £20 tys. na wyjazdy do Brukseli, wydał w 2016 roku gabinet ówczesnego premiera Davida Camerona - podaje Yahoo UK.
W 2017 r. kwota ta wzrosła do £237 305. Prawie tyle samo (£207 386) kosztowały zeszłoroczne loty i pociągi ministrów ds. Brexitu - Davida Davisa, Dominica Raaba i Stephena Barclaya - oraz ich zespołów negocjacyjnych.
W sumie urzędnicy odbyli 2 241 podróży z i do Brukseli, a bilet w jedną stronę kosztował średnio £198,43. Najwięcej na negocjacyjne wyjazdy wydano w marcu 2018 r. - na rok przed pierwotną datą Brexitu.
"Podatnicy nie chcą, aby ich ciężko zarobione pieniądze zostały roztrwonione przez krążących tam i z powrotem urzędników" - podkreśla Sam Packer z organizacji TaxPayers’Alliance.
"Oczywiście, od czasu do czasu podróże są konieczne. Skala kosztów jest jednak absurdalna, biorąc pod uwagę liczbę brytyjskich urzędników na stałe przebywających w Brukseli" - dodaje.
Institute for Government oszacował, że całkowity koszt Brexitu może wynieść £2 miliardy.
Czytaj więcej:
Brytyjskie MSZ: Oczekujemy, że UE wywiąże się ze swoich zobowiązań
Boris Johnson: "Wydajemy sporo pieniędzy po to, aby imigranci nauczyli się angielskiego"
Brexit: UE zażądała od Wielkiej Brytanii dodatkowego 1 mld funtów