Brytyjscy lekarze: Koronawirus może już być w UK

Zdanie dr Doyle podziela prof. Chris Whitty, dyrektor medyczny (CMO) w Anglii, który wskazuje na najnowszy bilans koronawirusa - 2 744 zakażeń i 80 zgonów.

Były minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt zasugerował, żeby Brytyjczycy, przebywający w objętych kwarantanną chińskich miastach, zostali sprowadzeni do kraju, aby "uciec przed śmiertelnym wirusem".

Hunt zapewnił też, że NHS jest dobrze przygotowana do radzenia sobie z pacjentami z wirusem Wuhan, ale ostrzegł, że może to "mocno nadwyrężyć brytyjską służbę zdrowia". "To jest bardzo trudna pora roku dla NHS - to najtrudniejszy czas" - przyznał.

"Myślę, że radzenie sobie z koronawirusem będzie bardzo, bardzo trudne dla NHS, która i tak jest już bardzo obciążona pracą. Jednak nie mam żadnych wątpliwości, że jeśli chodzi izolację wirusa i zapewnienie bezpieczeństwa społeczeństwu, nasi lekarze i pielęgniarki zrobią dokładnie to, co muszą" - dodał Hunt, cytowany przez "Metro".

Tymczasem minister spraw wewnętrznych Priti Patel poinformowała, że rząd "analizuje wszystkie opcje", aby pomóc Brytyjczykom opuścić Wuhan.

Według brytyjskiego Departamentu Zdrowia, ponad 50 osób zostało do tej pory przebadanych na obecność koronawirusa w Wielkiej Brytanii, przy czym wszystkie testy miały wynik negatywny.