British Gas przejmie 90 000 klientów Rebel Energy

British Gas pokonał konkurencję ze strony innych firm energetycznych, aby przejąć bazę klientów niecały tydzień po tym, jak Rebel Energy obwiniło nagły wzrost cen hurtowych gazu za upadek firmy.

Założyciel Rebel, Dan Bates, przyznał w poście w mediach społecznościowych, że niestety nie udało mu się zebrać wymaganego kapitału, aby zabezpieczyć przyszłość, co, jak zaznaczył, "ostatecznie oznacza, że ​​Rebel Energy zakończy działalność".

"Nie możemy się doczekać powitania tysięcy klientów Rebel Energy w British Gas i zadbamy o to, aby przejście było jak najsprawniejsze. Jesteśmy marką, której ufają miliony, a nasi nowi klienci skorzystają z szeregu zalet, jakie daje bycie klientem British Gas, w tym z dostępu do ekskluzywnych ofert na usługi, takie jak ubezpieczenie kotła, produkty Hive i PeakSave" - zapewnił Chris O’Shea, dyrektor generalny spółki macierzystej British Gas, Centrica.

"Klienci Rebel Energy zostaną objęci konkurencyjną taryfą, jednak powinni rozważyć, co jest dla nich najlepsze po zakończeniu przejścia. Nie będą również musieli ponosić żadnych opłat wyjściowych, jeśli zdecydują się na zmianę dostawcy" - dodał.

Pomimo faktu, że liczba klientów British Gas dzięki temu wzrośnie, nie poprawi to pozycji firmy na rynku energetycznym. Obecnie największym dostawcą energii dla gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii jest bowiem Octopus Energy.

Raport branżowy opublikowany w styczniu przez Cornwall Insight wykazał, że do końca ubiegłego roku Octopus zwiększył swój udział w rynku do 23,7% gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii, podczas gdy British Gas posiadał 23,1% udziałów w rynku, czyli o 320 000 mniej kont niż Octopus.