Boris Johnson chce ułatwić zatrudnianie obcokrajowców w NHS po Brexicie
Według nowego pomysłu torysów, koszt wizy pracowniczej dla pracowników NHS zostanie zmniejszony o połowę i wyniesie £464. Imigranci starający się o pracę w Wielkiej Brytanii w innych zawodach, będą musieli zapłacić standardową opłatę £928.
Brytyjska służba zdrowia od dawna sygnalizowała możliwe problemy z pracownikami po Brexicie. Według oficjalnych danych, 12,5 proc. wszystkich pracujących w NHS to imigranci. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej, jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie lekarzy - wówczas odsetek imigrantów wzrasta do 25 proc.
Zgodnie z propozycją rządu Borisa Johnsona, osoby spoza Wielkiej Brytanii ubiegające się o pracę dla NHS miałyby zyskać także dodatkowe punkty w systemie imigracyjnym obowiązującym po Brexicie. To właśnie liczba punktów determinować ma to, jak bardzo dana osoba jest przydatna dla Zjednoczonego Królestwa.
Rząd konserwatystów chce również znieść limity, które wskazywałyby na to, ile osób z danego zawodu można przyjąć. Limit miałby być zniesiony właśnie dla służby zdrowia.
"Od samego początku NHS rekrutuje pracowników na całym świecie. Nowa wiza ułatwi nam zatrudnianie najlepszych lekarzy i pielęgniarek z innych krajów. Wszystko po to, aby pacjenci mogli otrzymać najlepszą możliwą opiekę" - oznajmił minister zdrowia Matt Hancock.
Wcześniej torysi informowali również, że imigranci pracujący w NHS nie będą musieli spełniać wymogu zarobków £30 tys. rocznie, który nałożony będzie na niebrytyjskich pracowników.
Czytaj więcej:
Terapia heroiną dla uzależnionych w UK
NHS w Anglii dołącza do walki z plastikiem
Londyn: NHS otworzy publiczne centrum leczenia uzależnień od gier
Brexit i NHS: Ostre starcie Johnsona i Corbyna w Izbie Gmin