Arsene Wenger: nie wahałem się postawić na Fabiańskiego
Trener Arsenalu Londyn Arsene Wenger z radością przyjął wygraną swoich podopiecznych nad Liverpoolem FC 2:1 w niedzielnym meczu 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Anglii. Francuz docenił grę Łukasza Fabiańskiego.
Reklama
Reklama
Atmosfera w drużynie Arsenalu po zwycięskim meczu wyraźnie się poprawiła.
"To było dla nas ożywcze zwycięstwo. Chcieliśmy dobrze zareagować na ostatnią porażkę i słaby występ przeciwko Liverpoolowi w Premier League" - nawiązał opiekun "Kanonierów" do ubiegłotygodniowej przegranej 1:5 na Anfield Road.
"Jestem bardzo zadowolony z intensywności gry i naszej determinacji. Moi piłkarze czuli kliniczne pragnienie rewanżu i dlatego ten mecz dwóch wielkich drużyn był taki świetny. Wielu ludzi kwestionuje takie zasady rozgrywania Pucharu Anglii, ale to spotkanie temu zaprzeczyło" - podkreślił francuski szkoleniowiec, który przed meczem z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów dokona tylko kosmetycznych zmian w zespole.
"Niektóre moje korekty były podyktowane problemami ze zdrowiem zawodników, inne, jak na przykład obsada bramkarza, były czysto techniczne. Cenię wysoko umiejętności Fabiańskiego i nie wahałem się na niego postawić. W Pucharze Anglii zawsze gra w mojej drużynie bramkarz numer dwa" - wyjaśnił na oficjalnej stronie klubu z Emirate Stadium Arsene Wenger.
"To było dla nas ożywcze zwycięstwo. Chcieliśmy dobrze zareagować na ostatnią porażkę i słaby występ przeciwko Liverpoolowi w Premier League" - nawiązał opiekun "Kanonierów" do ubiegłotygodniowej przegranej 1:5 na Anfield Road.
"Jestem bardzo zadowolony z intensywności gry i naszej determinacji. Moi piłkarze czuli kliniczne pragnienie rewanżu i dlatego ten mecz dwóch wielkich drużyn był taki świetny. Wielu ludzi kwestionuje takie zasady rozgrywania Pucharu Anglii, ale to spotkanie temu zaprzeczyło" - podkreślił francuski szkoleniowiec, który przed meczem z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów dokona tylko kosmetycznych zmian w zespole.
"Niektóre moje korekty były podyktowane problemami ze zdrowiem zawodników, inne, jak na przykład obsada bramkarza, były czysto techniczne. Cenię wysoko umiejętności Fabiańskiego i nie wahałem się na niego postawić. W Pucharze Anglii zawsze gra w mojej drużynie bramkarz numer dwa" - wyjaśnił na oficjalnej stronie klubu z Emirate Stadium Arsene Wenger.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama