10 miast w UK, gdzie w czerwcu najłatwiej o pracę
Ankieta przeprowadzona wśród 1 200 brytyjskich specjalistów przez serwis pracy CV-Library ujawniła, że na rynku pracy wcale nie zaczyna się "sezon ogórkowy", a wręcz przeciwnie - ofert wciąż przybywa.
Listę 10 dużych brytyjskich miast, w których w czerwcu najłatwiej o pracę, otwiera Glasgow - liczba etatów wzrosła tam w porównaniu z poprzednim miesiącem o ponad jedną piątą (22 proc.). Na drugim miejscu znalazł się Bristol (18 proc.), a na trzecim stopniu podium - Hull (16 proc.)
Imponujący, bo 11-procentowy skok, odnotowało również Portsmouth. Mniejszy, ale wciąż znaczący wzrost etatów nastąpił w Southampton (4 proc.), Brighton (3 proc.) i Manchesterze (2 proc.).
W zestawieniu "TOP 10" znalazły się też stolice Anglii, Walii i Szkocji - ogłoszenia o pracę wzrosły o 6 proc. w Londynie, o 15 proc. w Cardiff i 9 proc. w Edynburgu.
"Brytyjczycy mają przed sobą kilka fantastycznych miesięcy - i to nie tylko ze względu na pogodę" - zauważa Lee Biggins, dyrektor generalny CV-Library. "Mimo że wielu z nas wydaje się, że rynek pracy hamuje w miesiącach letnich, to w rzeczywistości może to być najlepszy czas na szukanie zatrudnienia" - zaznaczył ekspert.
Tym, którzy szukają wymarzonego zajęcia, Biggins radzi zbadać, jakie umiejętności są obecnie najbardziej pożądane w ich dziedzinie. "Inwestowanie w siebie to najlepszy sposób na to, aby wygrać z konkurencją. Dodatkowo, da ci to więcej argumentów do negocjowania wyższej pensji" - podsumowuje dyrektor CV-Library.