"Lepszy Brexit to brak Brexitu albo drugie referendum"
Brexit jest słowem, które w tym roku zdominowało parlament, politykę i życie publiczne w Wielkiej Brytanii. Brexit dominuje także w wiadomościach noworocznych przywódców politycznych.
"Przywódca Partii Pracy Jeremy Corbyn twierdzi, że mógłby zrobić to lepiej, przywódca Liberalnych Demokratów Sir Vince Cable podkreśla, że chce ponownego głosowania, a szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon wolałaby, gdyby do Brexitu nie doszło” – przekazuje telewizja SKy News.
Jeremy Corbyn skrytykował rządy Partii Konserwatywnej i premier Theresy May, zaznaczając, że lepiej przeprowadziłby Brexit. Polityk podkreślił, że konsekwencją sterowania krajem przez grupkę uprzywilejowanych bogaczy, jakimi są torysi, jest to, że ludzi pracy nie stać na dom i są eksploatowani w miejscu zatrudnienia.
Nicola Sturgeon z SNP zaznaczyła, że reputacja jej kraju w zakresie gościnności "nigdy nie była ważniejsza" i że obywatele UE, którzy mieszkali w Szkocji, zawsze będą tam mile widziani.
"Chcę, aby to było szczególnie jasne dla setek tysięcy obywateli z krajów UE, którzy zrobili nam zaszczyt wyboru Szkocji jako swojego domu. Wiem, że jest to dla Was bardzo niepewny czas, ale chciałabym, abyście wiedzieli, że Wasz wkład w nasze życie narodowe, w naszą gospodarkę, społeczność i kulturę jest niezwykle cenny. Zawsze będziecie tu mile widziani" – zapewniła szkocka premier.
Sir Vince Cable oświadczył z kolei, że następne trzy miesiące będą kluczowe dla Wielkiej Brytanii. "Drugie referendum byłoby jedyną drogą naprzód” – stwierdził polityk. "Jedynym wyjściem jest kolejne głosowanie z wynikiem pozostania w Unii " – ocenił Cable.