Menu

Wyślij zgłoszenie o nieprawidłowości

Dotyczy:
Moj landlord 3 lata przetrzymywal depozyt u siebie bez mojej swiadomosci ,jako ,ze agencja przyjela moje pieniadze ,a twierdzili ,ze przelali depozyt landlordowi na konto(landlord wyjechal do Kanady i sie nie pokazuje)i ze to ja mam obowiazek pilnowac sobie certyfikatu od landlorda ,jakoby w umowie jest faktycznie napisane ,ze landlord ma mi wyslac certyfikat do miesiaca od podpisania umowy,a minely trzy lata!(totalnie nie przywiazywalam wagi do tego ,myslac ,ze to agencji odpowiedzialnosc skoro placimy za ich uslugi)kiedy przedluzylam po trzech latach umowe o nastopny rok (z planami wyprowadzki po skonczeniu umowy ,z uswiadomieniem sobie ze landlord moze nie wyplacic depozytu)dopiero po nieustepliwych emailach ostatecznie wyslal mi potwierdzenie zlozenia depozytu i certyfikat(kwota 2200£) Zastanawiam sie czy landlord(nie bylo zadnej inwentaryzacji a mieszkanie dostalismy po remoncie )moze nie oddac mi depozytu(znajac go stara sie zrzucac kazdy dodatkowy koszt na nas-np przycinanie galezi -wywozka tych galezi z ogrodu to koszt ok 60/95£ Itp.)Juz z gory zapowiedzial zebysmy pamietali ze przed opuszczeniem domu sprawdzi dokladnie wszystko -kiedy naciskalismy na wydanie nam certyfikatu,tak ze nie wiem co szykuje,bo pewnie nie w nos mu bylo wydawac po trzech latach pieniadze z naszego depozytu i zlozyc gdzie trzeba.Moje pytanie :kto przychodzi do domu i na podstawie ewentualnych rozliczen co do zniszczonych mebli czy scian dokonuje rozliczenia i zwrotu depozytu(z odtracona kwota za usterki)
Tymczasowa nazwa:*
Zaloguj się aby dać komentarz na swoją unikalną nazwę.
Email:*
Telefon:
Treść zgłoszenia:*
Pytanie aktywujące:*
Wpisz w pole wynik: 1(-)8