Dotyczy:

@celestynek dopóki płacą mi za leżenie w domu i wypisywanie bzdur to można zaakceptować pewne niedociągnięcia. Łapię parę fuszek w miesiącu i mam te 8k bez większych wyrzeczeń plus kupę wolnego czasu. A jak wrócę nadgodziny/weekendy/nocki -stawka gwarantowana ustawowo, kranken 100%platny od pierwszego dnia pracy, zasiłek dla zwolnionego od pierwszego dnia pracy, pieniądze te same co w UK. Narezie to zamrozili wam reformę prawa pracy, aby nie było za dobrze Niewolnikowi. Pozdrawiam z niemieckiego zasiłku.