Dotyczy:

Super pomysł. "Jedna z reklam pokazuje obraz zniszczonej łodzi [...] i zeznania mężczyzny, który mówi, że "łódź była zbyt zatłoczona..." - dobry argument dla przemytników, którzy będą teraz tłumaczyć swoim "klientom", że muszą zabierać mniej osób, więc cena wzrasta. "Inna historia pokazuje kobietę, która opowiada: "Obiecano mi dobrze płatną pracę. Zamiast tego byłam niewolnicą" - świetna reklama dla państwa, które się przyznaje, że ma na swym terenie niewolnictwo. A z drugiej strony myślę, że można skrócić to hasło reklamowe i dla niektórych byłoby w takiej formie wystarczającym straszakiem: "Obiecano mi pracę." "Ministrowie Wielkiej Brytanii mają ponadto podpisać wspólny dokument z rządem Wietnamu, w którym zgodzą się "rozwijać wspólną pracę w celu zapobiegania wykorzystywaniu nielegalnych imigrantów..." - szkoda, że tylko tych z Wietnamu i szkoda, że tylko tych nielegalnych.