Walentynki pod znakiem strajków pracowników Deliveroo oraz Uber Eats
Delivery Job UK chce zwrócić uwagę na niskie płace i niepewne warunki pracy kierowców, z których wielu pracuje równolegle dla kilku aplikacji dostawczych.
Dostawcy pracujący dla takich aplikacji jak Deliveroo są zazwyczaj klasyfikowani jako samozatrudnieni, co oznacza, że ich pracodawcy nie są prawnie zobowiązani do płacenia im ustawowej krajowej stawki wystarczającej na utrzymanie. Obecnie wynosi ona 10,42 funta za godzinę, a w kwietniu wzrośnie do 11,44 funta.
Status dostawców żywności na zamówienie został potwierdzony wyrokiem Sądu Najwyższego z listopada po długotrwałej walce prowadzonej przez Niezależny Związek Pracowników Wielkiej Brytanii. Uznano wówczas, że kierowcy Deliveroo nie są "pracownikami".
Zdaniem jednego z przedstawicieli Delivery Job UK, który pod warunkiem zachowania anonimowości rozmawiał z "Guardianem", trudno jest zarobić minimalną krajową pensję – nawet bez uwzględnienia własnych kosztów.
Platformy zazwyczaj płacą minimalną stawkę ryczałtową za pracę plus dodatkową opłatę zależną od odległości; jednak zmieniają się one w czasie i kierowcy narzekają, że nie jest jasne, w jaki sposób są one opracowywane.
Dane od tysięcy kurierów zebrane przez aplikację Rodeo, która pozwala porównywać zarobki w różnych firmach kurierskich, sugerują obniżki opłat w latach 2022 i 2023 - i to pomimo wysokiej inflacji.
Deliveroo nie zostało uwzględnione w tym zestawieniu, ponieważ zabroniło swoim kierowcom udostępniania swoich danych.
"W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy do czynienia z ciągłym obniżaniem płac realnych pracownikom tych aplikacji. Z biegiem czasu sytuacja się pogorszyła" - zauważa dr Callum Cant z Essex Business School na Uniwersytecie w Essex, który bada ten sektor.
Tymczasem zdaniem rzecznika Deliveroo, "każdego miesiąca tysiące osób aplikuje do pracy" w tej firmie, a "przeważająca większość twierdzi, że jest zadowolona ze współpracy".
Rzecznik Uber Eats podkreśla, że kurierom oferowany jest elastyczny sposób zarabiania poprzez korzystanie z aplikacji, "kiedy i gdzie chcą". Dodaje, że "zdecydowana większość jest zadowolona".
Czytaj więcej:
Londyn: Uber Eats testuje dostawy z opakowaniami wielokrotnego użytku
Londyn: Waitrose nawiązał współpracę z Uber Eats w zakresie szybkich "20-minutowych" dostaw
KFC znika z Deliveroo. O co poróżniły się obie firmy?
To niech się zwolnią to szefostwo zmieni zdanie ii znacznie traktować ich poważnie
Jeździłem kiedyś na rowerze rozwozilem jedzenie porobiłem dwa dni i cos zarobiłem i zakupiłem dobie flaszkę a było 30 stopni gorąca i wypiłem to ! I jak wracałem po robocie to Policja mnie złapała i zabrali mi licencję przewoźnika! I karę dostałem. Ehh wolę już siedzieć na beneficikach i bezpiecznie chodzić do sklepu po zapasik alko I raczyć się napojem bogów w eterze !szukam baby do mycia garów i sprzątania z opcją na ślub konkardowy!
Ta robota na kurierce to same zdzierstwo, jak rozwozi się autem dostawy, to musisz płacić dodatkowo ubezpieczenie które nazywa się Hire and Reward, bez tego ani rusz. Ma się do wyboru płatność na godzinę, lub wykupienie polisy w firmie Acorn albo admirał a to koszt zaczynający się od £150 funtów na miesiąc wzwyż, oni oferują takie ubezpieczenia, za wesoło nie jest gadałem z kilkoma takimi kurierami to ogólnie mówiąc nie ma biznesu, mało sziftow, mało zamówień, nie jest tak kolorowo że wydaje wam się że zarejestrujecie się na deliwerki i zarobicie £150 funtów dniówki, raz lepiej raz gorzej.
Hehehe rozbawiło mnie to. Przecież 99,99(9)% Delivero to nielegusy na dawno wygasłych student- Visa. Hehehe miłego strajku.
Pracuję jako kurier dla Uber Eats, Deliveroo i Just Eat od 2 lat. Traktuję pracę jako dodatkową - mam stale zatrudnienie w innej branży. Zarobki typu £100/dzień można traktować jako bajkę. Nawet w najlepsze dni (pay day) zarobki oscylują w okolicy 60-70. 8-9 godzin jazdy na 3 aplikacjach na raz. Następnie trzeba odjąć podatek, paliwo, ubezpieczenie, amortyzacja samochodu. To daje jakieś 40 funciaków. Jakieś 5-6 funtów na godzinę. I taka jest prawda. Robię to tylko bo traktuję tę pracę jako wyjście i dodatkową rozrywkę. Nie mam tutaj rodziny, znajomych itp.
Jezdze jako dostawca dla 4 platform, pracuje 4 rok i stawki za wykonane zlecenie z roku na rok sa coraz nizsze.
Jest nie realne aby po przepracowaniu dnia srednia na godzinne wyszla wysokosi ustawowej krajowej stawki wystarczającej na utrzymanie.(musisz odliczyc koszt ubezpiezenia i paliwa) Co ciekawsze wymagane ubezpieczenie biznesowe jest prawie tej samej wysokosci co ubezpieczenie na Vana z ta roznica ze wartosc przewozonego towaru w Vanie ma sie nijak do przewozonego jedzenia w samochodach osobowych. Podobnie wyglada sytuacja w przypadku motocykli .
.
Przepraszam kolego ale mylisz się, wypełnia się zaświadczenie o niekaralności na stronie Sterling, o weryfikacja tożsamości, i prawo do pobytu w UK czasem na założenie tam kont czeka się dłużej niż 3 miesiące. Wiedza o tobie wszystko niż ty sam. Pozdrawiam. Nielegalnie to może cash on hand gdzies dla kurczaków.
Wy materace jesteście tacy kochani i pociesni. Turlają się na tych materacach przekomarzają się sami ze sobą i wypisują te zabawne śmieszne historię. :-) . Zawodówka, technikum, uniwersytet zawód wyrabiać albo powrót do Polski. :-) ah ta fantazja z materaca....