Parking na Luton będzie zburzony? Władze lotniska rozważają taką opcję

Uważa się, że pożar wybuchł w samochodzie z silnikiem Diesla, po czym szybko się rozprzestrzenił.
Władze lotniska twierdzą, że parking najprawdopodobniej zostanie zburzony, a operacja usunięcia samochodów pomoże go ustabilizować. Ponadto parking pozostaje niebezpieczny ze względu na obecną niekorzystną pogodę (huragan Babet - przyp. red.).
Neil Thompson, dyrektor operacyjny lotniska, wyjaśnił, że współpracuje z inżynierami, ekspertami i ubezpieczycielami, aby podjąć ostateczną decyzję w sprawie parkingu i znajdujących się na nim pojazdów.
"Współpracując z naszymi inżynierami konstrukcyjnymi, planujemy obecnie usunąć około 100 samochodów z górnego poziomu parkingu w celu ustabilizowania konstrukcji. Po usunięciu samochody te będą umiejscowione w bezpiecznym miejscu, a my skontaktujemy się z klientami i będziemy współpracować z ubezpieczycielami, aby poinformować ich o procesie odzyskiwania tych samochodów. Dopiero wtedy będzie można ocenić stan tych pojazdów" - zaznaczył.

Od wybuchu pożaru linia Luton Direct Air-Rail Transit (Dart) była przez kilka zamknięta ze względów bezpieczeństwa. Dart dociera bowiem na lotnisko przez tunel o długości 500 m, który biegnie w pobliżu parkingu. Obecnie połączenie to już kursuje.
Jak podają dzisiaj brytyjskie media, w zeszłym tygodniu policja aresztowała trzydziestokilkuletniego mężczyznę pod zarzutem popełnienia wyrządzonych szkód w związku z prowadzonym przez nią dochodzeniem w sprawie pożaru na parkingu na lotnisku London Luton.
Policja wyjaśniła, że mężczyzna został zwolniony za kaucją do czasu zakończenia dochodzenia.
Czytaj więcej:
Pożar na lotnisku Luton. Odwołano wszystkie loty, utrudnienia potrwają do końca tygodnia
Przywrócono ruch samolotów na lotnisku w Luton po pożarze