Turniej Czterech Skoczni: Kubacki wygrał w Innsbrucku, Granerud drugi i nadal prowadzi w imprezie
Kubacki pokonał Graneruda o 3,5 pkt, ale w TCS przed ostatnimi zawodami w Bischofshofen traci do Norwega aż 23,3 pkt.
Po pierwszej serii można było mieć nadzieję, że Polak odrobi stratę w większym stopniu. Kubacki ze skróconego rozbiegu skoczył 127 m i miał 12,8 pkt przewagi nad szóstym wówczas Granerudem, który uzyskał 123 m.
W finale Norweg pokazał jednak, że była to tylko chwila słabości. W drugiej próbie osiągnął aż 133 m, wobec 121,5 m Kubackiego.
Anze Lanisek miał 127 i 121,5 m.
Piąte miejsce na Bergisel zajął Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski na półmetku był trzeci po skoku na 127 m. W drugiej serii wylądował jednak sześć metrów bliżej i na pierwsze podium w obecnym sezonie musi jeszcze poczekać. 10. był Piotr Żyła, a 20. Paweł Wąsek.
Po pierwszej serii odpadli 43. Jan Habdas i 45. Stefan Hula. W parach KO przyszło im stoczyć pojedynki, odpowiednio, ze Stochem i Kubackim.
W Pucharze Narodów Polska ustępuje jedynie Austrii, od której dzieli ją 180 punktów.
Dzisiaj w Bischofshofen odbędą się kwalifikacje, a jutro konkurs.
Czytaj więcej:
Turniej Czterech Skoczni: Żyła drugi, Kubacki trzeci w Oberstdorfie
Turniej Czterech Skoczni: Kubacki trzeci w Garmisch-Partenkirchen, znów wygrał Granerud
Turniej Czterech Skoczni: Innsbruck przekleństwem Norwegów