Miasta Anglii i Walii z najbardziej zadłużonymi mieszkańcami
Scarborough, największy kurort na wybrzeżu Yorkshire, zajął drugie miejsce na 347 lokalnych władz w Anglii i Walii pod względem niewypłacalności mieszkańców, a Torbay (związek miast Torquay, Paignton i Brixham) - trzecie. Plymouth na południowym wybrzeżu Devon był na czwartej pozycji, a Blackpool - na piątej.
Jednak to miasto Stoke-on-Trent w Midlands miało najwyższy wskaźnik niewypłacalności; 51 na 10 000 dorosłych borykało się tam z poważnymi problemami finansowymi w 2018 roku. Średnia krajowa wynosiła 25 osób - podała firma księgowa UHY Hacker Young, która przeprowadziła badanie.
Wskaźnik niewypłacalności obejmuje m.in. bankructwa oraz nakazy kasacji długu (Debt Relief Order - DRO).
Według UHY, wiele miast i regionów "wciąż jest daleko od powrotu do zdrowia po dekadach kurczenia się branż charakterystycznych dla wybrzeża, takich jak turystyka, przemysł stoczniowy i rybołówstwo".
Firma księgowa dodaje, że wiele nadmorskich miast poza południowo-wschodnią Anglią walczyło o przetrwanie, zastępując swoje tradycyjne gałęzie przemysłu sektorami szybszego wzrostu, takimi jak usługi finansowe i technologia.
Niektóre lokalizacje wymienione w zestawieniu, w tym Scarborough, Blackpool, Plymouth, Great Yarmouth, Ryde na Isle of Wight i Hastings, należą do 69 angielskich miast i miasteczek, które korzystają z funduszu rewitalizacji w wysokości 95 milionów funtów ogłoszonego przez rząd we wrześniu br.
Czytaj więcej:
Raport: Długi Polaków coraz większe. Sięgają już niemal 46 mld złotych
Frankowicze mogą sporo zyskać w sądzie