Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dramat Hiszpanii w karnych! Rosja w ćwierćfinale mundialu!

Dramat Hiszpanii w karnych! Rosja w ćwierćfinale mundialu!
Sergio Ramos płacze po końcowym gwizdku. (Fot. Getty Images)
Rzuty karne przesądziły o sensacyjnym zwycięstwie Rosji nad Hiszpanią 4-3 w pierwszym niedzielnym meczu 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata w Rosji. W regulaminowym czasie i po dogrywce, kończonej w deszczu, był wynik 1:1. Na moskiewskim stadionie Łużniki spotkanie oglądali m.in. król Hiszpanii Filip VI i rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew.
Reklama

Hiszpanie nigdy wcześniej nie przegrali z Rosją. Poprzedni mecz tych drużyn odbył się całkiem niedawno, w listopadzie 2017 roku, i był bardzo zacięty oraz emocjonujący. W towarzyskiej potyczce Hiszpania prowadziła 2:0 i 3:2, ale ostatecznie na stadionie w Sankt Petersburgu zremisowała 3:3.

Dzisiaj na mundialu, mimo znacznie większej stawki rywalizacji, wielkiego futbolu kibice nie zobaczyli. Podopieczni Fernando Hierro mieli przygniatającą przewagę jeśli chodzi o posiadanie piłki, liczbę podań itd., jednak nic z tego nie wynikało. Grali wolno i bez pomysłu, a gospodarze turnieju dobrze radzili sobie w defensywie.

"Sborna", prowadzona przez byłego trenera Legii Warszawa Stanisława Czerczesowa, zaczęła spotkanie najgorzej jak mogła. W 12. minucie najbardziej doświadczony w zespole obrońca Siergiej Ignaszewicz (za dwa tygodnie skończy 39 lat) w pechowy sposób, choć naciskany przez Sergio Ramosa, pokonał własnego bramkarza Igora Akinfiejewa. Ignaszewicz rozgrywał 126. mecz w reprezentacji, a Ramos - 156.

Przez długi czas z boiska wiadło nudą, fani coraz częściej gwizdali, aż nadeszła 40. minuta. Po przypadkowym zagraniu ręką Gerarda Pique, holenderski sędzia Bjoern Kuipers wskazał na rzut karny. Pewnym wykonawcą "jedenastki" okazał się Artiom Dziuba, dla którego było to trzecie trafienie w turnieju. Zapisał się też z innego powodu, bowiem został pierwszym rosyjskim piłkarzem (wliczając ekipę Związku Radzieckiego), który zdobył gola w MŚ w fazie pucharowej. Poprzednim w 1986 roku był Igor Biełanow w meczu z Belgią (3:4 po dogrywce).

W drugiej połowie nic się nie zmieniło, Hiszpanie dalej rozgrywali, a Rosjanie ograniczali się praktycznie tylko do obrony.

Dopiero w 85. minucie dobry strzał z dystansu oddał Andres Iniesta, piłkę odbił Akinfiejew, który nie dał się zaskoczyć także przy dobitce innego rezerwowego Iago Aspasa. "Sborna" na potwierdzenie wybitnie defensywnego nastawienia jedyne uderzenie po przerwie zapisała dopiero w dodatkowym czasie gry za sprawą Fiodora Smołowa.

W dogrywce, w której obaj trenerzy skorzystali z nowinki regulaminowej i przeprowadzili czwarte zmiany, podopieczni Hierro zachowali więcej sił, ciągle atakowali, lecz brakowało skuteczności, celności, ale i cierpliwości. Najbliżej powodzenia był następny zmiennik Rodrigo, który w 109. minucie zdecydował się na solową akcję, jednak został zatrzymany przez rosyjskiego bramkarza.

W serii karnych trwała walka gol za gol tylko do drugiej serii, w trzeciej nie pokonał rosyjskiego bramkarza Koke, a w ostatniej, przy stanie 4:3 dla Rosji, "jedenastkę" zmarnował też Aspas - obronił bohater meczu Akinfiejew.

W ćwierćfinale Rosja zmierzy się ze zwycięzcą meczu Chorwacja - Dania, który w niedzielę o godz. 20 rozpocznie się w Soczi.

Mecze


Mecz 51
Moskwa (Łużniki)godz. 15:00 (UK)
1 lipca
Hiszpania
4:5
Rosja
11' Siergiej Ignaszewicz (sam.)
Iniesta (K)
Pique (K)
Ramos (K)
Artiom Dziuba (K) 41'
Smołow (K)
Ignaszewicz (K)
Gołowin (K)
Czeryszew (K)

Tabela


  •  
Drużyna Meczy rozegranych Gole +/- Punkty
Rosja 0 0/0 0
Urugwaj 0 0/0 0
Egipt 0 0/0 0
Arabia Saudyjska 0 0/0 0
Terminarz rozgrywek
    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama

    Sport


    Sport

    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama